polityka

Przywódca maronitów: Papież Leon XIV przywiezie do Libanu przesłanie pokoju

 

Papież Leon XIV przybędzie do Libanu z przesłaniem pokoju i nadziei dla Libańczyków oraz chrześcijan całego Bliskiego Wschodu – powiedział w środę w rozmowie z agencją AFP patriarcha maronicki, kardynał Beshara Rai.

Watykan ogłosił w ubiegłym tygodniu, że Papież Leon XIV uda się z wizytą do Turcji i Libanu w ramach sześciodniowej podróży, która rozpocznie się pod koniec listopada. Będzie to jego pierwsza zagraniczna pielgrzymka od momentu objęcia urzędu.

Rai, który stoi na czele Kościoła maronickiego — najbardziej wpływowej wspólnoty chrześcijańskiej w Libanie — podkreślił, że wizyta papieża następuje w chwili rozejmu między Izraelem a Libanem oraz po zakończeniu wojny w Strefie Gazy.

„Papież przyniesie pokój i nadzieję Libanowi podczas swojej wizyty” – powiedział patriarcha z siedziby patriarchatu maronickiego w Bkerke, na północ od Bejrutu.
„Przybywa w czasie, gdy wojna w Gazie ustała, a my w Libanie żyjemy w warunkach zawieszenia broni – choć dochodzi do pewnych naruszeń” – dodał.

Rozejmy i nadzieja na pojednanie

Po ponad roku walk między Izraelem a wspieranym przez Iran ruchem Hezbollah w listopadzie podpisano porozumienie o zawieszeniu broni, które – mimo incydentalnych izraelskich nalotów – nadal obowiązuje.

Kilka dni temu podobny rozejm wszedł w życie w Strefie Gazy, kończąc dwuletni konflikt między Hamasem a Izraelem, który spustoszył region i doprowadził do śmierci tysięcy osób.

„Wierzę, że podczas tej wizyty papież skoncentruje się na pokoju i wezwie Liban do kontynuowania drogi pojednania” – podkreślił Rai, którego Kościół pozostaje w pełnej komunii z Rzymem.

„Zachować Liban”

Ostatni konflikt pochłonął w Libanie ponad 4 000 ofiar śmiertelnych i zniszczył południowe dzielnice Bejrutu oraz duże obszary na południu i wschodzie kraju, gdzie dominuje Hezbollah.

Papież Leon XIV zapowiedział, że jego wizyta w Libanie w dniach 30 listopada – 2 grudnia będzie okazją, by ponownie ogłosić „orędzie pokoju w kraju, który tak wiele wycierpiał.”

Rai od lat apeluje o neutralność Libanu w konfliktach regionalnych, a jego zdaniem papieska pielgrzymka przypomni wszystkim Libańczykom — zarówno chrześcijanom, jak i muzułmanom — o ich wspólnej odpowiedzialności za zachowanie państwa.

„Wartość Libanu polega na tym, że każda z jego społeczności zachowuje własną tożsamość i rolę” – powiedział patriarcha.
„Współistnienie oznacza, że chrześcijanie mają swoją tożsamość, a muzułmanie swoją. Papież nie przychodzi, by mówić: ‘porzućcie swoje tożsamości’, lecz by zachęcić: ‘żyjcie nimi razem’.”

„Tak właśnie Watykan rozumie Liban – jako kraj kulturowego i religijnego pluralizmu” – dodał.

Trzecia wizyta papieska w Libanie

Leon XIV będzie trzecim papieżem odwiedzającym Liban, po Janie Pawle II (1997) i Benedykcie XVI (2012), którzy zostali przyjęci przez tłumy wiernych.

Pielgrzymka odbędzie się w cieniu serii kryzysów, które dotknęły kraj w ostatnich latach – od katastrofalnego kryzysu gospodarczego w 2019 r., przez eksplozję w bejruckim porcie w 2020 r., po niedawną wojnę.

„Ta wizyta to wielka ulga dla chrześcijan w Libanie” – zaznaczył Rai.
„Ale także dla chrześcijan w Syrii, Iraku, Iranie i Ziemi Świętej, którzy przeszli przez wojny, konflikty i fale przesiedleń.”

Wizyta papieża ma być nie tylko gestem solidarności, ale również mocnym sygnałem dla świata o potrzebie ochrony pokoju, współistnienia i godności człowieka na Bliskim Wschodzie.

Related Articles

Back to top button