Ukraiński atak dronów na Moskwę zmusza do zamknięcia lotnisk – informują rosyjskie władze

Jednostki rosyjskiej obrony powietrznej zniszczyły rój ukraińskich dronów zmierzających w stronę Moskwy po raz drugi z rzędu w ciągu dwóch nocy, co doprowadziło do czasowego zamknięcia stołecznych lotnisk — poinformowały we wtorek rano rosyjskie źródła oficjalne.
Burmistrz Moskwy, Siergiej Sobianin, podał, że co najmniej 19 ukraińskich dronów zostało zniszczonych podczas podejścia do miasta „z różnych kierunków”.
„W miejscach, gdzie spadły odłamki, nie doszło do zniszczeń ani ofiar” — napisał Sobianin na komunikatorze Telegram.
„Na miejscu pracują służby ratunkowe.”
Część szczątków miała spaść na jedną z głównych autostrad prowadzących do Moskwy.
Rosyjski urząd lotnictwa Rosawiacja poinformował na Telegramie o wstrzymaniu ruchu lotniczego na wszystkich czterech lotniskach obsługujących Moskwę. Zamknięte zostały także porty lotnicze w kilku miastach regionalnych.
We wtorek rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła kolejne cztery ukraińskie drony nad Moskwą, nie odnotowano szkód ani rannych.
Wojna rozpoczęła się ponad trzy lata temu, gdy Rosja dokonała inwazji na Ukrainę, określając ją jako „specjalną operację wojskową”.
Od tego czasu Kijów przeprowadził wiele ataków dronami na Moskwę. Najpoważniejszy z nich, w marcu, spowodował śmierć trzech osób.
Strona ukraińska nie skomentowała jeszcze najnowszego ataku.
Ukraina utrzymuje, że jej ataki dronowe mają na celu niszczenie infrastruktury kluczowej dla rosyjskiej machiny wojennej i są odpowiedzią na trwające rosyjskie ataki na terytorium Ukrainy, w tym na obszary mieszkalne i infrastrukturę energetyczną.