Powrót sankcji nie może oznaczać końca dyplomacji z Iranem – szefowa dyplomacji UE

Bruksela / Teheran, 29 września 2025 r. – Unia Europejska ponownie nałoży sankcje na irański program nuklearny, jednak – jak podkreśliła w niedzielę szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas – nie może to oznaczać końca wysiłków dyplomatycznych.
– Trwałe rozwiązanie kwestii nuklearnej Iranu można osiągnąć jedynie poprzez negocjacje – oświadczyła Kallas, będąca także wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.
Wspólne stanowisko w tej sprawie wydali również ministrowie spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, deklarując dalsze dążenie do „nowego rozwiązania dyplomatycznego, które zapewni, że Iran nigdy nie wejdzie w posiadanie broni jądrowej”.
Iran stanowczo potępił decyzję o przywróceniu sankcji, nazywając ją „bezpodstawną i nie do zaakceptowania”. W komunikacie ministerstwa spraw zagranicznych stwierdzono, że „reaktywacja uchylonych rezolucji jest prawnie bezpodstawna i nieuzasadniona, a wszystkie państwa powinny powstrzymać się od uznawania tej nielegalnej sytuacji”.
Teheran zapowiedział, że „zdecydowanie będzie bronić swoich praw i interesów narodowych, a każda próba ich naruszenia spotka się ze stanowczą i adekwatną odpowiedzią”.
Sekretarz stanu USA Marco Rubio wezwał Iran do „uczestnictwa w bezpośrednich rozmowach prowadzonych w dobrej wierze”. Jednocześnie zaapelował do państw członkowskich ONZ o natychmiastowe wdrożenie sankcji, aby „wywrzeć presję na irańskich przywódców, by podjęli decyzje najlepsze dla swojego narodu i dla bezpieczeństwa świata”.
Prezydent Iranu Masoud Pezeshkian odrzucił jednak wszelkie negocjacje nuklearne, które – jak stwierdził – „mogłyby stworzyć nowe problemy”.