świata

Pekin, długoletni sojusznik Teheranu, stawia na ostrożną dyplomację w wojnie Iranu z Izraelem

Gdy Izrael niemal dwa tygodnie temu zaatakował Iran, rząd chiński — od lat przyjaciel Teheranu — natychmiast zareagował… przynajmniej słowami. Potępił ataki, a prezydent Xi Jinping rozmawiał telefonicznie z prezydentem Rosji, apelując o zawieszenie broni. Minister spraw zagranicznych Chin również kontaktował się ze swoim irańskim odpowiednikiem. Na tym jednak Chiny poprzestały. Padły frazesy o deeskalacji i dialogu, ale bez konkretnego wsparcia.

 

 

Mimo że Pekin aspiruje do roli równorzędnego rywala USA i chce odgrywać większą rolę na świecie, powstrzymał się od militarnego wsparcia Iranu i angażowania się bezpośrednio w konflikt. Ta decyzja uwidoczniła ograniczenia, z jakimi Chiny mierzą się na Bliskim Wschodzie.

„Pekin nie ma ani dyplomatycznych możliwości, ani skłonności do szybkiej interwencji czy przewidywania, że uda mu się skutecznie poruszyć w tej szybko zmieniającej się i niestabilnej sytuacji” — ocenił Jude Blanchette z RAND Corporation.

W regionie, gdzie Chiny posiadają duże interesy gospodarcze i energetyczne, ale ograniczony wpływ militarny, Pekin „nie chce ryzykować”, wybierając rolę ostrożnego i powściągliwego gracza.

Chiny stawiają na interesy gospodarcze
Według Zhu Fenga z Uniwersytetu Nankin, niestabilność na Bliskim Wschodzie nie leży w chińskim interesie:

„Dla Chin konflikt Izraela i Iranu zagraża ich interesom biznesowym i bezpieczeństwu ekonomicznemu. To coś, czego Chiny absolutnie nie chcą oglądać”.

W reakcji na pomysł irackiego parlamentu o zamknięciu cieśniny Hormuz, Pekin stanowczo się temu sprzeciwił, apelując o wysiłki międzynarodowe w celu zapobieżenia eskalacji i chronienia gospodarki światowej.

Po ogłoszeniu zawieszenia broni Trump zasugerował w mediach społecznościowych, że Chiny mogą teraz dalej importować irańską ropę. Dane EIA z 2024 r. wskazują, że 80–90% irańskich eksportów ropy trafia do Chin, co dla chińskiego przemysłu stanowi istotne źródło energii (~1,2 mln baryłek dziennie).

Dla Craga Singletona z Fundacji na rzecz Obronności Demokracji, reakcja Chin to „spokojne zakupy ropy i rytualne wezwania do dialogu” — słowa wystarczające, by uspokoić Teheran, ale nie obrazujące realnego wsparcia militarnego czy kredytowego.

To odsłania rozdźwięk między chińską retoryką a faktycznymi możliwościami. „Chińskie zaangażowanie w Zatoce Perskiej ma charakter komercyjny, a nie militarno-strategiczny” — komentuje Singleton. — „Gdy czują groźbę, ich strategiczny sojusz z Iranem ogranicza się do oświadczeń. Pekin chce taniej irańskiej ropy i sukcesu jako 'pośrednik pokoju’, pozostawiając Realpolitik Waszyngtonowi.”

Oficjalne stanowisko Chin i próba mediacji
W ONZ Chiny (jako stały członek RB ONZ), wraz z Rosją i Pakistanem, zgłosiły projekt rezolucji potępiającej ataki na irańskie obiekty nuklearne i wzywającej do „natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni” — mimo że USA najpewniej użyją weta.

Minister Wang Yi rozmawiał też z irańskim ministrem spraw zagranicznych, potępiając łamanie suwerenności Iranu, i podkreślił gotowość Chin do gry dyplomatycznej w deeskalacji. Kontaktował się również z ministrami z Omanu i Egiptu — kluczowych mediatorów.

Jeszcze przed zaangażowaniem USA militarne, Xi i Putin ustalili koordynację działań dotyczących Iranu i deeskalacji. Jednak Pekin unikał bezpośredniego udziału, podobnie jak rosjanie – ich reakcje były również powściągliwe.

Iran w strategii „Nowego Jedwabnego Szlaku”
Iran odgrywa ważną rolę w „Nowym Jedwabnym Szlaku” i dołączył w 2023 r. do Szanghajskiej Organizacji Współpracy, złożonej przez Chiny i Rosję. Odbyły się wspólne ćwiczenia z Chinami, w których uczestniczyła również Rosja („Maritime Security Belt 2025”). W środę Pekin zwołał spotkanie ministrów obrony państw SCO.

Jednak, jak zauważa Soufan Center, konflikt ukazuje, że wsparcie Chin jest ograniczone przez kompleksowy zestaw interesów, w tym potrzebę niepopadania w konflikt z kluczowymi partnerami handlowymi i uniknięcia ryzyka eskalacji z Zachodem.

Related Articles

Back to top button