Islamabad informuje, że ponad 100 000 Afgańczyków opuściło Pakistan w kwietniu

Ponad 100 000 Afgańczyków opuściło Pakistan w ciągu ostatnich trzech tygodni, powiedziało we wtorek ministerstwo spraw wewnętrznych, po tym jak Islamabad ogłosił masowe odwołanie pozwoleń na pobyt.
Rząd Pakistanu nazwał Afgańczyków “terrorystami i przestępcami” i rozpoczął swoją kampanię masowego wydalenia 1 kwietnia.
Analitycy twierdzą, że deportacje mają na celu wywarcie presji na władze talibów w sąsiednim Afganistanie, które Islamabad obwinia za nasilenie ataków na granicy.
Ministerstwo spraw wewnętrznych oświadczyło AFP, że „w kwietniu opuściło kraj 100 529 Afgańczyków.”
K convoy Afgańskie rodziny kierowały się ku granicy od początku kwietnia, kiedy upłynął termin opuszczenia kraju, wchodząc do kraju pogrążonego w kryzysie humanitarnym.
„Urodziłem się w Pakistanie i nigdy nie byłem w Afganistanie,” powiedział AFP 27-letni Allah Rahman na granicy Torkham w sobotę.
„Bałem się, że policja może upokorzyć mnie i moją rodzinę. Teraz wracamy do Afganistanu z czystej bezsilności.”
Premier Afganistanu Hasan Akhund w sobotę potępił „jednostronne działania” podjęte przez sąsiada po tym, jak minister spraw zagranicznych Pakistanu Ishaq Dar udał się do Kabulu na jednodniową wizytę w celu omówienia powrotów.
Akhund wezwał rząd pakistański do „ułatwienia godnego powrotu afgańskich uchodźców.”
Afgańczycy w Pakistanie zgłaszali tygodnie arbitralnych aresztowań, wymuszeń i molestowania przez władze, a wielu z tych, którzy wrócili przymusowo, mieszka w prowincjach Sindh i Pendżab.
Wielu ludzi odchodzi dobrowolnie, wybierając wyjazd zamiast stawić czoła deportacji, ale agencja ONZ ds. uchodźców (UNHCR) poinformowała, że tylko w kwietniu miało miejsce więcej aresztowań i zatrzymań w Pakistanie — 12 948 — niż przez cały poprzedni rok.
Pakistańskie siły bezpieczeństwa znajdują się pod ogromną presją wzdłuż granicy z Afganistanem, gdyż zmagają się z rosnącą insurgencją etnicznych nacjonalistów w Beludżystanie na południowym zachodzie, a także z pakistańskim Talibanem i jego afiliacjami w północno-zachodniej części kraju.
Ubiegły rok był najkrwawszy w Pakistanie od dekady.
Rząd regularnie oskarża obywateli Afganistanu o udział w atakach i obwinia Kabul za umożliwienie militantów przybycia na swoje terytorium, co liderzy talibów odrzucają.
Miliony Afgańczyków przekroczyły granicę do Pakistanu w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, uciekając przed kolejnymi wojnami, a setki tysięcy przybyły po powrocie rządu talibów w 2021 roku.
Niektórzy Pakistańczycy mają dość goszczenia dużej populacji afgańskiej, gdyż pogłębiają się problemy bezpieczeństwa i gospodarcze, a kampania deportacyjna zyskuje szerokie poparcie.
„Przyjechali tutaj po schronienie, ale skończyło się na tym, że przejęli pracę, otworzyli biznesy. Odebrali miejsca pracy Pakistańczykom, którzy już zmagają się z trudnościami,” powiedział 41-letni fryzjer Tanveer Ahmad, gdy golił klienta.
Ponad połowa Afgańczyków deportowanych to dzieci, poinformował ONZ w piątek.
Kobiety i dziewczęta wśród tych, którzy przekraczali granicę, wchodzili do kraju, gdzie zakazuje im się kształcenia po szkole średniej i są wykluczone z wielu sektorów pracy.