Amerykański wywiad: ataki nie zniszczyły irańskiego programu nuklearnego
Tajny, wstępny raport wywiadu USA stwierdził, że amerykańskie ataki na Iran opóźniły jego program nuklearny jedynie o kilka miesięcy — a nie go zniszczyły, jak twierdził prezydent Donald Trump.

We wtorek amerykańskie media, powołując się na osoby zaznajomione z ustaleniami Agencji Wywiadu Obronnego (DIA), poinformowały, że weekendowe uderzenia nie wyeliminowały w pełni irańskich wirówek ani zapasów wzbogaconego uranu.
Zgodnie z raportem, ataki zablokowały wejścia do niektórych obiektów, ale nie zniszczyły podziemnych instalacji.
Rzeczniczka Białego Domu, Karline Leavitt, potwierdziła autentyczność oceny, ale określiła ją jako „z gruntu fałszywą” i dodała, że miała klauzulę „ściśle tajne”, a mimo to została ujawniona.
„Ujawnienie tego rzekomego raportu to wyraźna próba zdyskredytowania prezydenta Trumpa i podważenia działań odważnych pilotów myśliwskich, którzy przeprowadzili perfekcyjną misję mającą na celu unicestwienie irańskiego programu nuklearnego” — napisała Leavitt na platformie X.
„Wszyscy wiedzą, co się dzieje, gdy zrzucisz czternaście bomb ważących 30 000 funtów idealnie na cel: całkowite unicestwienie” — dodała.
W weekend amerykańskie bombowce B-2 uderzyły w dwa irańskie obiekty nuklearne przy użyciu masywnych bomb penetrujących GBU-57, podczas gdy okręt podwodny z pociskami kierowanymi zaatakował trzeci cel za pomocą rakiet manewrujących Tomahawk.
Trump określił ataki jako „spektakularny sukces militarny” i stwierdził, że „unicestwiły” obiekty nuklearne, natomiast sekretarz obrony Pete Hegseth powiedział, że siły USA „zdziesiątkowały irański program nuklearny”.
Generał Dan Caine, najwyższy rangą oficer amerykański, przyjął ostrożniejszy ton, mówiąc, że ataki spowodowały „skrajnie poważne zniszczenia” w irańskich instalacjach.
We wtorek irański rząd oświadczył, że „podjął niezbędne kroki”, aby zapewnić kontynuację programu nuklearnego.
„Plany ponownego uruchomienia [obiektów] zostały przygotowane wcześniej, a naszą strategią jest zapewnienie, że produkcja i usługi nie zostaną przerwane” — powiedział szef Irańskiej Organizacji Energii Atomowej, Mohammad Eslami, w oświadczeniu wyemitowanym w państwowej telewizji.
Doradca najwyższego przywódcy Iranu, ajatollaha Alego Chameneiego, powiedział tymczasem, że kraj nadal posiada zapasy wzbogaconego uranu i że „gra się jeszcze nie skończyła”.
Izrael rozpoczął bezprecedensową kampanię lotniczą 13 czerwca, wymierzoną w irańskie obiekty nuklearne, naukowców oraz najwyższe dowództwo wojskowe, chcąc poważnie opóźnić irańskie wysiłki nuklearne.
Trump przez tygodnie próbował wynegocjować nową umowę nuklearną z Teheranem, po tym jak zerwał poprzednie porozumienie w 2018 roku, lecz ostatecznie zdecydował się na rozwiązanie militarne.
Operacja USA była zakrojona na szeroką skalę — według generała Caine’a, zaangażowano ponad 125 samolotów amerykańskich, w tym bombowce stealth, myśliwce, tankowce powietrzne, okręt podwodny z rakietami oraz jednostki wywiadowcze i rozpoznawcze.