Sąd Najwyższy Izraela: zwolnienie szefa bezpieczeństwa wewnętrznego było „nielegalne”; Netanyahu nie może mianować następcy
W środę Sąd Najwyższy Izraela uznał decyzję rządu o zwolnieniu szefa bezpieczeństwa wewnętrznego Ronena Bara w marcu za „nielegalną” — decyzję, która wywołała masowe protesty w kraju.
„Sąd Najwyższy orzekł, że decyzja rządu o zakończeniu kadencji szefa Szin Bet została podjęta w sposób niewłaściwy i niezgodny z prawem” – głosi orzeczenie sądu.
To najnowszy zwrot w polityczno-prawnej sprawie, która wstrząsnęła Izraelem po marcowej decyzji rządu o zwolnieniu Bara, którą sąd następnie zawiesił.
Pod koniec kwietnia izraelski rząd ogłosił, że cofa decyzję o jego zwolnieniu – dzień po tym, jak Bar zapowiedział, że ustąpi ze stanowiska po tygodniach napięć z premierem Benjaminem Netanjahu.
W środowym orzeczeniu sąd zwrócił uwagę na „nieprawidłowości” w procesie prowadzącym do zwolnienia Bara oraz na „lekceważenie podstawowych zasad dotyczących bezpieczeństwa wewnętrznego”.
Prokurator generalna Izraela, Gali Baharav-Miara, ogłosiła w środę, że Netanjahu nie może mianować nowego szefa izraelskiej agencji wywiadu wewnętrznego.
„Sąd orzekł, że premier działał w sytuacji konfliktu interesów” – powiedziała Baharav-Miara, dodając: „W związku z tym musi powstrzymać się od jakichkolwiek działań związanych z mianowaniem nowego szefa Szin Bet, dopóki nie zostaną ustalone wytyczne prawne zapewniające rzetelność procesu”.
Mimo to Netanjahu zapowiedział, że jego rząd i tak mianuje nowego szefa agencji Szin Bet, pomimo decyzji prokurator generalnej.
Decyzja o zwolnieniu Bara wywołała masowe protesty w całym Izraelu, organizowane przez opozycję, która uznała ją za oznakę autorytarnych tendencji rządu Netanjahu.
Netanjahu argumentował, że rząd miał prawo odwołać Bara, którego obwiniał za niedopilnowanie bezpieczeństwa, co umożliwiło Hamasowi przeprowadzenie śmiertelnego ataku 7 października 2023 roku.
W odniesieniu do decyzji Bara o rezygnacji, Sąd Najwyższy orzekł, że „ta zapowiedź kończy postępowanie (prawne)”.
