Netanyahu przemówi w ONZ pod rosnącą presją ws. wojny w Gazie
Nowy Jork, 26 września 2025 r. (AP) — Premier Izraela Benjamin Netanyahu w piątek stanie przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ, by w obliczu międzynarodowej izolacji, oskarżeń o zbrodnie wojenne i narastających wezwań do zakończenia konfliktu w Gazie, zaprezentować stanowisko swojego rządu.
Jego coroczne wystąpienia w ONZ zawsze budziły emocje — były ostre, kontrowersyjne i często pełne dramatycznych oskarżeń. Tym razem stawka jest wyjątkowo wysoka.
Rosnąca izolacja Izraela
W ostatnich dniach Australia, Kanada, Francja, Wielka Brytania i inne państwa ogłosiły uznanie niepodległego państwa palestyńskiego. Unia Europejska rozważa nałożenie ceł i sankcji na Izrael, a Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję wzywającą do realizacji rozwiązania dwupaństwowego — co Netanyahu stanowczo odrzuca.
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania izraelskiego premiera za zbrodnie przeciwko ludzkości, czemu on zaprzecza. Równocześnie Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości rozpatruje skargę RPA, oskarżającą Izrael o ludobójstwo w Gazie — zarzut, który Jerozolima stanowczo odrzuca.
– „Powiem światu naszą prawdę” – zapowiedział Netanyahu przed wylotem z Izraela. – „Potępię tych przywódców, którzy zamiast potępić morderców, gwałcicieli i podpalaczy dzieci, chcą im dać państwo w sercu Izraela”.
Koszty wojny
Na specjalnej sesji ONZ w tym tygodniu kolejne państwa potępiały atak Hamasu z października 2023 roku, który zabił ok. 1 200 Izraelczyków i doprowadził do wzięcia 251 zakładników. Jednocześnie większość delegacji domagała się natychmiastowego zawieszenia broni i dostępu pomocy humanitarnej do Gazy.
Według lokalnych źródeł izraelska ofensywa doprowadziła już do śmierci ponad 65 000 Palestyńczyków, większości cywilów, a 90 proc. ludności zostało zmuszonych do opuszczenia domów.
Trump wyznacza granice
Choć USA pozostają najważniejszym sojusznikiem Izraela, prezydent Donald Trump ostrzegł w czwartek, że nie dopuści do aneksji Zachodniego Brzegu. Netanyahu spotka się z nim podczas swojej wizyty w Nowym Jorku.
Rząd izraelski oficjalnie nie ogłosił planu aneksji, ale część ministrów mocno naciska w tym kierunku. Ostatnio zatwierdzono też nową inwestycję osadniczą, która – według krytyków – może przeciąć Zachodni Brzeg na pół i ostatecznie uniemożliwić utworzenie państwa palestyńskiego.
Abbas przemawia dzień wcześniej
W czwartek głos zabrał Mahmud Abbas, przewodniczący Autonomii Palestyńskiej, który – z powodu odmowy wizy przez USA – wystąpił w formie wideo. Powitał on decyzje kolejnych państw o uznaniu Palestyny, apelując jednak o konkretne działania:
– „Nadszedł czas, by społeczność międzynarodowa wypełniła swoją powinność wobec narodu palestyńskiego i pomogła mu zrealizować jego prawa do wolności i zakończenia okupacji” – powiedział Abbas.
Spór o rozwiązanie dwupaństwowe
Palestyńczycy chcą utworzenia własnego państwa obejmującego Zachodni Brzeg, Gazę i Jerozolimę Wschodnią, które Izrael zajął w 1967 roku. Netanyahu zdecydowanie sprzeciwia się temu rozwiązaniu, twierdząc, że byłaby to nagroda dla Hamasu.
– „To się nie stanie” – zadeklarował premier Izraela.
