świata

Trump: rosyjski nalot dronów na Polskę mógł być „przypadkiem”

 

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w czwartek, że rzekome naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło nastąpić „przez pomyłkę”.

– „To mógł być błąd” – powiedział dziennikarzom Trump, komentując incydent, który postawił w stan gotowości sojuszników NATO w Europie.

Słowa prezydenta, które zabrzmiały jak próba usprawiedliwienia Rosji, kontrastowały z jego wcześniejszą, niejednoznaczną reakcją na prowokacyjny akt Moskwy.

– „O co chodzi z tym naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej dronami? No to się zaczyna!” – napisał Trump w środę na platformie Truth Social, niemal pół dnia po tym, jak Polska ogłosiła, że kilka rosyjskich dronów wtargnęło na jej terytorium i zostało zestrzelonych przy pomocy sojuszników z NATO.

Komentarz amerykańskiego przywódcy znacząco różnił się od ostrych słów potępienia, jakie padły ze strony kilku europejskich liderów, a także od zdecydowanego stanowiska jego ambasadora przy NATO, Matthew Whitakera.

– „Stoimy ramię w ramię z naszymi sojusznikami z @NATO wobec tych naruszeń przestrzeni powietrznej i będziemy bronić każdego cala terytorium NATO” – napisał Whitaker na platformie X.

Do incydentu doszło w czasie, gdy Trump próbuje przekonać prezydenta Rosji Władimira Putina do bezpośrednich rozmów pokojowych z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, mających zakończyć trwającą od ponad trzech lat wojnę.

Related Articles

Back to top button