Rada Bezpieczeństwa ONZ omówi kryzys w Jemenie w związku z zatrzymaniami pracowników ONZ przez Huti
Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się w czwartek na posiedzeniu zamkniętym, aby omówić sytuację w Jemenie, ze szczególnym uwzględnieniem arbitralnych zatrzymań pracowników ONZ przez ruch Huti. Według ONZ 59 członków personelu pozostaje w areszcie po oskarżeniach przywódcy Huti, Abdul-Malika al-Husiego, że pracownicy agencji humanitarnych szpiegowali na rzecz USA i Izraela — zarzutach stanowczo zaprzeczonych przez ONZ.
Priorytet: bezpieczeństwo operacji i dostęp humanitarny
Zatrzymania i naloty na obiekty ONZ wywołały poważne obawy o bezpieczeństwo działań organizacji oraz dostęp pomocy do terenów kontrolowanych przez Huti. Sytuację przedstawią członkom RB ONZ specjalny wysłannik Hans Grundberg oraz zastępczyni sekretarza generalnego ds. humanitarnych Joyce Msuya.
Hans Grundberg prowadzi intensywną dyplomację „wahadłową” na rzecz natychmiastowego uwolnienia zatrzymanych, spotykając się z przedstawicielami Omanu, Bahrajnu, ZEA i Arabii Saudyjskiej, a także z negocjatorami Huti i reprezentantami rządu Jemenu. Podkreśla, że arbitralne zatrzymania podważają dostarczanie pomocy i mediację polityczną ONZ.
Oczekiwane stanowisko Rady
Członkowie Rady mają zdecydowanie potępić zatrzymania, wezwać do bezwarunkowego uwolnienia wszystkich zatrzymanych oraz zaapelować, by Huti przestrzegali międzynarodowego prawa humanitarnego.
Briefing obejmie też szerszy kontekst humanitarny: alarmujące poziomy braku bezpieczeństwa żywnościowego i działania na rzecz trwałego, prowadzonego przez ONZ porozumienia politycznego kończącego konflikt.



