świata

Policja w USA zatrzymała „osobę zainteresowania” w sprawie strzelaniny na uniwersytecie Brown

 

Policja w Stanach Zjednoczonych zatrzymała w niedzielę „osobę zainteresowania” w związku ze strzelaniną na Uniwersytecie Browna, w wyniku której zginęły dwie osoby, a dziewięć zostało rannych – poinformował burmistrz Providence Brett Smiley.

Podczas wspólnej konferencji prasowej z burmistrzem, pułkownik policji Oscar Perez przekazał, że osoba została zatrzymana „wcześniej rano” i że na tym etapie służby nie poszukują żadnych innych podejrzanych w związku z atakiem.

Do strzelaniny doszło w sobotę, krótko po godzinie 16:00 czasu lokalnego (21:00 GMT), na terenie prestiżowej uczelni należącej do Ligi Bluszczowej. Władze kampusu rozesłały wówczas pilny komunikat o „aktywnym strzelcu w pobliżu budynku Barus and Holley Engineering”.

W momencie ataku na uniwersytecie zaplanowane były dwa egzaminy.

Według słów Smiley’a, spośród dziewięciu rannych jedna osoba jest w stanie krytycznym, siedem w stanie stabilnym, a jedna została już wypisana ze szpitala.

Policja opublikowała 10-sekundowy materiał wideo z monitoringu, na którym widać podejrzanego od tyłu, idącego szybkim krokiem pustą ulicą po oddaniu strzałów w sali wykładowej na pierwszym piętrze.

Strzelanina w Providence to najnowszy epizod w długiej serii ataków z bronią palną w amerykańskich szkołach i na uczelniach. Próby zaostrzenia przepisów dotyczących dostępu do broni od lat blokowane są przez polityczne podziały w USA.

Najtragiczniejsza strzelanina na uczelni w historii Stanów Zjednoczonych miała miejsce 16 kwietnia 2007 roku na Virginia Tech. 23-letni student pochodzenia południowokoreańskiego, Seung-Hui Cho, zabił wówczas 32 osoby i ranił 17 kolejnych, po czym odebrał sobie życie.

Related Articles

Back to top button