Syryjska organizacja uruchamia wirtualne muzeum doświadczeń więziennych

Damaszek – W poniedziałek w Damaszku syryjska organizacja zainaugurowała działalność wirtualnego muzeum, które dokumentuje doświadczenia osób przetrzymywanych w więzieniach w czasach rządów rodziny Asadów.
Muzeum Więzień Syrii oferuje wirtualne wycieczki 3D po więzieniach, udokumentowane świadectwa byłych więźniów, a także badania, analizy i raporty śledcze dotyczące więzień oraz ośrodków detencyjnych.
„Muzeum ma na celu zachowanie mrocznej syryjskiej pamięci związanej z przemocą, morderstwami i więzieniami” – powiedział AFP założyciel projektu Amer Matar podczas ceremonii otwarcia w Muzeum Narodowym w Damaszku.
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka ponad dwa miliony Syryjczyków doświadczyło więzienia pod rządami rodziny Asadów, którzy sprawowali władzę przez ponad 50 lat, aż do obalenia Baszara Asada w grudniu.
Połowa z nich została zatrzymana po pokojowych protestach w 2011 roku, których brutalne stłumienie doprowadziło do 14-letniej wojny domowej.
W syryjskich więzieniach zginęło ponad 200 000 osób – przez egzekucje i tortury – podaje Obserwatorium. Jedno z najbardziej znanych więzień, Sajdnaja, Amnesty International określiła mianem „ludzkiej rzeźni”.
Fundacja Muzeum Więzień, stojąca za nowym projektem, oparła swoją metodologię na wcześniejszych działaniach z 2017 roku, kiedy dokumentowała doświadczenia osób więzionych przez tzw. Państwo Islamskie.
Po obaleniu Asada przez siły islamskich rebeliantów, fundacja współpracowała z syryjskimi i międzynarodowymi organizacjami zajmującymi się osobami zaginionymi i sprawiedliwością karną, aby stworzyć wirtualne muzeum.
„Żywe cyfrowe archiwum”
Muzeum gromadzi dokumentację terenową, świadectwa ocalałych oraz rodzin osób zaginionych, a także cyfrowe archiwum rekonstruujące sceny z wnętrza więzień.
„Baliśmy się, że te więzienia zostaną zniszczone, zanim zdążymy je udokumentować, ale do tej pory udało nam się wejść do 70 więzień” – powiedział Matar.
Organizatorzy podkreślają, że muzeum ma na celu „uhonorowanie ofiar, wzmocnienie głosu ocalałych oraz przygotowanie materiałów dowodowych do pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności i osiągnięcia sprawiedliwości”.
Matar dodał, że projekt stara się stworzyć „żywe cyfrowe archiwum”.
Więzienia w czasach Asadów były często narzędziem zastraszania przeciwników politycznych i tłumienia sprzeciwu. Wiele osób, które tam trafiło, nigdy nie wróciło do swoich rodzin – ich losy pozostają nieznane nawet po wyzwoleniu więzień wraz z obaleniem reżimu.
W maju nowe islamskie władze Syrii ogłosiły powołanie krajowej komisji ds. osób zaginionych oraz komisji ds. sprawiedliwości okresu przejściowego.
Choć organizacje praw człowieka i aktywiści przyjęli te decyzje z zadowoleniem, zaznaczają, że droga do sprawiedliwości jest jeszcze długa. Podkreślają też, że odpowiedzialność za zbrodnie muszą ponieść wszystkie strony syryjskiego konfliktu, a prowadzone dochodzenia muszą pozostać niezależne.