Gaza stoi w obliczu sztucznie wywołanej suszy w wyniku załamania systemów wodnych

Strefa Gazy zmaga się ze sztucznie wywołaną suszą, ponieważ jej systemy wodne uległy załamaniu — poinformował w piątek Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF).

„Dzieci zaczną umierać z pragnienia… Tylko 40 procent zakładów produkujących wodę pitną pozostaje sprawnych” — powiedział rzecznik UNICEF James Elder podczas konferencji prasowej w Genewie.

Izrael kieruje obecnie dużą część pomocy humanitarnej do Gazy za pośrednictwem nowej, wspieranej przez USA i Izrael organizacji Gaza Humanitarian Foundation. Wykorzystuje ona prywatne amerykańskie firmy ochroniarskie i logistyczne oraz prowadzi kilka punktów dystrybucyjnych w rejonach chronionych przez wojsko izraelskie.

Izrael deklaruje, że nadal będzie dopuszczał pomoc humanitarną do Gazy — zamieszkiwanej przez ponad 2 miliony ludzi — jednocześnie uniemożliwiając, by trafiła ona do Hamasu. Hamas zaprzecza, jakoby przejmował pomoc, twierdząc, że to Izrael używa głodu jako broni.

Szef Agencji ONZ ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim, Philippe Lazzarini, nazwał obecny system dystrybucji pomocy „hańbą i plamą na naszym zbiorowym sumieniu” — napisał w środę na platformie X.

Izraelska ofensywa wojskowa w Gazie zabiła prawie 55 600 Palestyńczyków (według ministerstwa zdrowia Gazy), niemal całkowicie wysiedliła mieszkańców oraz doprowadziła do poważnego kryzysu głodu.

Światowy Program Żywnościowy (WFP) wezwał w środę do znacznego zwiększenia dostaw żywności do Gazy, zaznaczając, że 9 000 ton metrycznych przekazanych w ciągu ostatnich czterech tygodni stanowi „zaledwie ułamek” potrzeb.

„Strach przed głodem i desperackie potrzeby żywnościowe powodują, że tłumy ludzi zbierają się wzdłuż znanych tras transportowych, mając nadzieję na przechwycenie i dostęp do pomocy humanitarnej w trakcie jej przewozu” — poinformowało WFP w oświadczeniu.

„Każdy przypadek przemocy, który skutkuje śmiercią lub obrażeniami głodujących ludzi szukających ratunku, jest całkowicie nie do przyjęcia” — dodano.

Palestyńczycy w Gazie z uwagą śledzą izraelską kampanię powietrzną przeciwko Iranowi — głównemu sojusznikowi Hamasu.

„Może i cieszy nas, że Izrael cierpi z powodu irańskich rakiet, ale koniec końców każdy kolejny dzień tej wojny kosztuje życie dziesiątek niewinnych ludzi” — powiedział 47-letni Shaban Abed, ojciec pięciorga dzieci z północnej Gazy.

„Mamy nadzieję, że uda się osiągnąć kompleksowe porozumienie, które zakończy także wojnę w Gazie. Zostaliśmy zapomniani.”