Dziesiątki ofiar izraelskich nalotów w Strefie Gazy

Palestyńska obrona cywilna poinformowała, że w środę izraelskie wojska zabiły co najmniej 40 osób w całej Strefie Gazy, w tym 22 osoby schronione w magazynie w pobliżu rynku Firas w Gazie. Wśród ofiar jest dziewięcioro dzieci i sześć kobiet. Ataki nastąpiły podczas trwającej ofensywy lądowo-powietrznej na Gazę, prowadzonej od początku września.
Według ONZ, jeszcze w sierpniu w Gazie i okolicach żyło ok. milion ludzi — obecnie nawet ponad pół miliona miało uciec na południe. Wielu cywilów śpi pod gołym niebem, bez dostępu do transportu czy schronienia.
Izrael twierdzi, że jego celem są bojownicy Hamasu i wyznaczył „strefę humanitarną” w Al-Mawasi, jednak także tam dochodziło do nalotów. Tymczasem w najnowszym raporcie niezależnych ekspertów ONZ zarzucono Izraelowi popełnianie „ludobójstwa” w Gazie — zarzut, który władze izraelskie odrzuciły jako „fałszywy i wypaczony”.
Według ministerstwa zdrowia w Gazie, od początku wojny zginęło już ponad 65 tys. Palestyńczyków, głównie cywilów.