świata

Zelenski spotka się w Londynie z europejskimi sojusznikami po krytyce ze strony Trumpa

 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma w poniedziałek spotkać się w Londynie z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, a także z kanclerzem Niemiec i prezydentem Francji, by omówić postęp negocjacji pokojowych z USA. Wizyta następuje po słowach prezydenta Donalda Trumpa, który zarzucił Zełenskiemu, że „nie przeczytał” amerykańskiej propozycji zakończenia wojny z Rosją.

Rozmowy ukraińskich i amerykańskich przedstawicieli w Miami zakończyły się w sobotę bez widocznego przełomu. Zełenski poinformował, że odbył „bardzo merytoryczną i konstruktywną” rozmowę z wysłannikami USA, Stevem Witkoffem i Jaredem Kushnerem, i że strony uzgodniły „kolejne kroki oraz format dalszych rozmów z Ameryką”.

Trump skrytykował jednak ukraińskiego przywódcę, mówiąc w niedzielę dziennikarzom: „Muszę powiedzieć, że jestem nieco rozczarowany, iż prezydent Zełenski jeszcze nie zapoznał się z propozycją — tak było jeszcze kilka godzin temu”.

W poniedziałek do Waszyngtonu udaje się szefowa brytyjskiej dyplomacji Yvette Cooper, która ma spotkać się ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Marco Rubio. „Wielka Brytania i USA potwierdzą zobowiązanie do wypracowania porozumienia pokojowego dla Ukrainy” — zapowiedziało brytyjskie MSZ.

Tymczasem Rosja kontynuowała ataki na Ukrainę; w nocy z niedzieli na poniedziałek co najmniej dziewięć osób zostało rannych — podały władze ukraińskie.

Tło i sporne punkty

Witkoff i Kushner spotkali się w ubiegłym tygodniu na Kremlu z Władimirem Putinem; Moskwa odrzuciła część amerykańskich propozycji. Prezydent Francji Emmanuel Macron, zapowiadając poniedziałkowe rozmowy w Londynie, skrytykował „eskalacyjny kurs” Rosji i wezwał do dalszej presji na Moskwę. „Będziemy z Amerykanami kontynuować działania na rzecz gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy — bez nich nie będzie trwałego pokoju” — napisał.

Według wcześniejszych doniesień, wstępna amerykańska koncepcja zakładała oddanie przez Ukrainę części terytoriów kontrolowanych przez Rosję w zamian za pakiet gwarancji bezpieczeństwa, niebędących jednak członkostwem w NATO. Konkretna treść i zakres takich gwarancji pozostają niejasne; wstępny szkic wspominał m.in. o bazowaniu samolotów obrony Ukrainy w Polsce.

Od powrotu do Białego Domu Trump wysyłał sprzeczne sygnały wobec Kijowa — z jednej strony zacieśniał kontakty z Putinem i upominał Zełenskiego za rzekomy brak wdzięczności, z drugiej, sfrustrowany brakiem postępów, nałożył ostatnio sankcje na rosyjskie firmy naftowe.

Related Articles

Back to top button