świata

Zełenski: Rosja próbuje „wymigać się” z rozmów pokojowych

 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył w czwartek Moskwę o unikanie spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, mimo amerykańskich prób zorganizowania szczytu pokojowego mającego zakończyć wojnę.

Prezydent USA Donald Trump stara się doprowadzić do rozmów obu przywódców w ramach inicjatywy pokojowej. Choć w ubiegłym tygodniu rozmawiał z Putinem na Alasce, a w poniedziałek w Waszyngtonie spotkał się z Zełenskim oraz przywódcami europejskimi, realnych postępów w sprawie porozumienia brak.

– Rosja próbuje wymigać się od zorganizowania spotkania. Sygnały płynące z Moskwy są oburzające. Oni nie chcą zakończyć tej wojny – mówił Zełenski w wieczornym wystąpieniu.

Podkreślił, że Moskwa wciąż prowadzi masowe ataki rakietowe i uderzenia na froncie.

Warunki Kijowa

Zełenski zadeklarował gotowość do rozmów z Putinem, ale dopiero po uzgodnieniu przez sojuszników gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, które mają odstraszyć Rosję przed przyszłymi agresjami. Spotkanie – według niego – powinno odbyć się w „neutralnym” kraju europejskim, a udział Chin w systemie gwarancji całkowicie odrzucił.

Rosja twierdzi tymczasem, że to Kijów nie jest zainteresowany „długotrwałym pokojem”, stawiając warunki nie do pogodzenia z oczekiwaniami Moskwy.

Trump wyznaczył dwutygodniowy termin na ocenę szans powodzenia rozmów, sugerując w wywiadzie dla Newsmax, że w przypadku fiaska USA będą musiały „obrać inny kurs”.

Największy ostrzał od lipca

Prezydent Ukrainy poinformował, że Rosja wzmacnia siły na południowym froncie, podczas gdy Kijów przeprowadził test nowego pocisku manewrującego dalekiego zasięgu „Flamingo”, zdolnego razić cele oddalone o 3 tys. km.

Rosja w nocy wystrzeliła setki dronów i rakiet – największy atak od połowy lipca. W wyniku ostrzału w Lwowie zginęła jedna osoba, a wiele zostało rannych.

Rosyjskie pociski uderzyły także w amerykański kompleks fabryczny w Mukaczewie, raniąc 23 osoby. Prezydent Amerykańskiej Izby Handlowej na Ukrainie, Andy Hunder, ocenił, że Moskwa chce „zniszczyć i upokorzyć” amerykańskie firmy. Zełenski nazwał atak „celowym uderzeniem w amerykański majątek”.

Kolejne ostrzały dotknęły Chersoń, gdzie zginęła jedna osoba, a kilkanaście zostało rannych.

Z kolei w okupowanej części obwodu donieckiego prorosyjskie władze poinformowały, że w wyniku ukraińskiego ostrzału zginęły dwie osoby, a co najmniej 21 zostało rannych.

Rosyjskie zdobycze i reakcje międzynarodowe

Moskwa ogłosiła zdobycie wsi Ołeksandro-Szultyne w Donbasie, oddalonej niespełna osiem kilometrów od umocnionego miasta Kostiantyniwka. To kolejny z rzędu terenowy sukces Rosjan.

Francja potępiła rosyjski ostrzał, uznając go za dowód „braku woli poważnego zaangażowania się w rozmowy pokojowe”. Tymczasem Wielka Brytania i Francja wraz z innymi sojusznikami pracują nad powołaniem militarnej koalicji dla wsparcia ukraińskich gwarancji bezpieczeństwa.

Zełenski podkreślił, że Kijów liczy na „uzgodnienie architektury gwarancji bezpieczeństwa w ciągu 7–10 dni”.

Moskwa: „żądania nierealistyczne”

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow ocenił, że postulaty Ukrainy są nierealistyczne. – Wysłanie europejskich wojsk na Ukrainę byłoby absolutnie nie do przyjęcia – powiedział, oskarżając Kijów o brak zainteresowania „trwałym i sprawiedliwym porozumieniem”.

Related Articles

Back to top button