świata

Ukraina stoi wobec luki w pomocy wojskowej. Europa nie nadąża za brakiem wsparcia z USA

 

Pomoc wojskowa dla Ukrainy gwałtownie spadła w drugiej połowie 2025 roku, a malejące europejskie wsparcie nie jest w stanie zrekompensować wstrzymania pomocy ze strony Stanów Zjednoczonych – wynika z najnowszych danych Instytutu Kilońskiego (Kiel Institute), opublikowanych w środę.

Gdy na początku roku prezydent USA Donald Trump zaczął wygaszać amerykańskie wsparcie, Europa odpowiedziała rekordowymi zobowiązaniami – niemal 20 mld euro w okresie od marca do czerwca, co chwilowo z nawiązką pokryło powstałą lukę.

Jednak między lipcem a październikiem państwa europejskie zdołały zadeklarować już mniej niż 8 mld euro, przez co Ukraina otrzymała w tym czteromiesięcznym okresie drugi najniższy poziom nowej pomocy od początku rosyjskiej inwazji w 2022 roku.

Brakujące miliardy do końca roku

Łączna wartość pomocy wojskowej dla Ukrainy w pierwszych 10 miesiącach 2025 r. wyniosła 32,5 mld euro. Oznacza to, że aby utrzymać średnią roczną z lat 2022–2024 na poziomie 41,6 mld euro, sojusznicy Kijowa musieliby do końca roku przekazać dodatkowe 9,1 mld euro.

Z kolei, by uniknąć ustanowienia nowego, najniższego rocznego poziomu wsparcia – obecny rekordowo niski wynik to 37,6 mld euro z 2022 r. – konieczne byłoby zadeklarowanie jeszcze 5,1 mld euro do końca grudnia.

„Na podstawie danych dostępnych do października Europa nie była w stanie utrzymać tempa z pierwszej połowy 2025 roku” – powiedział profesor Christoph Trebesch, szef programu Ukraine Support Tracker w Instytucie Kilońskim.

„Jeśli to wolniejsze tempo utrzyma się w pozostałych miesiącach, rok 2025 stanie się rokiem o najniższym poziomie nowych zobowiązań pomocowych dla Ukrainy od początku pełnoskalowej inwazji w 2022 r.” – dodał.

Skala amerykańskiej luki

Stany Zjednoczone odpowiadały w latach 2022–2024 średnio za 21,4 mld euro z rocznych 41,6 mld euro pomocy, co pokazuje, jak ogromne zadanie stoi przed Europą i pozostałymi sojusznikami, jeśli mają wypełnić powstałą lukę bez udziału Waszyngtonu.

Francja, Niemcy i Wielka Brytania znacząco zwiększyły swoje tegoroczne zobowiązania, ale – jak wynika z danych – nie wystarczyło to, by utrzymać wcześniejszy poziom wsparcia.

Gra o rosyjskie aktywa

Przywódcy państw europejskich szukają obecnie sposobu na sfinansowanie dużej pożyczki dla Kijowa. Zgodnie z obowiązującą propozycją, miałaby ona zostać w przyszłości spłacona z ewentualnych rosyjskich reparacji na rzecz Ukrainy.

W środę Unia Europejska przedstawiła plan wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów do wsparcia Ukrainy kwotą 90 mld euro w ciągu najbliższych dwóch lat.

Sprzeciw wobec tego rozwiązania zgłasza jednak Belgia – siedziba międzynarodowego depozytariusza Euroclear, który przechowuje znaczną część rosyjskich środków. Bruksela obawia się potencjalnych konsekwencji prawnych wypływających z takiego kroku.

Related Articles

Back to top button