Szybko rozprzestrzeniający się pożar zarośli na hawajskiej wyspie Maui zmusza około 50 osób do ewakuacji

Szybko przemieszczający się pożar zarośli na Hawajach, podsycany przez silne wiatry, zmusił do ewakuacji około 50 mieszkańców wyspy Maui — po przeciwnej stronie tej samej wyspy, na której dwa lata temu pożar zabił ponad 100 osób.

Pożar wybuchł w niedzielę na słabo zaludnionym terenie przeznaczonym dla rdzennych Hawajczyków.

Co wiemy do tej pory?
Obszar pożaru szacowany na 134 hektary

Początkowo pożar w Kahikinui szacowano na 202 hektary, ale po nocnych pomiarach z powietrza oceniono go na około 134 hektary. Według straży pożarnej Maui, pożar jest w 85% opanowany.

Ze względu na trudny, odległy teren, dokładne oszacowanie wielkości pożaru było trudne. Policyjny dron wykazał obecność punktów zapalnych, jednak żadna z nich nie rozgorzała w nocy.

Nie zgłoszono żadnych obrażeń ani zniszczeń budynków. Pogoda w poniedziałek była słoneczna, temperatura wynosiła ok. 19°C, a wiatr wschodni osiągał prędkość do 40 km/h.

Według amerykańskiego Drought Monitor, cała wyspa Maui znajduje się w strefie suszy.

Władze przeprowadziły ewakuację od drzwi do drzwi, a część autostrady została zamknięta.

Powrót koszmaru
Warren Aganos przygotowywał się do polowania z okazji Dnia Ojca na swojej działce w ramach programu Hawaiian Homelands, kiedy sąsiadka zadzwoniła o 9 rano z informacją o pożarze.

„Rozłączyłem się i wybiegłem natychmiast, nie pozwoliłem jej dokończyć,” powiedział Aganos. W 2016 roku jego rodzina straciła w pożarze trzy budynki na tym samym terenie. „Myślałem o tamtym pożarze. To było bardzo emocjonalne.”

Aganos udał się swoim autem terenowym, by wskazać służbom ratunkowym zbiorniki wodne społeczności, a następnie zjechał szutrową drogą do autostrady, gdzie zobaczył dym unoszący się nad wzgórzami. Społeczność nie ma dostępu do prądu ani infrastruktury wodnej, a wiele dróg dostępnych jest tylko dla pojazdów z napędem 4×4.

Władze stanowe i lokalne ogłosiły stan wyjątkowy, by umożliwić pomoc Gwardii Narodowej Hawajów i dostęp do wsparcia dla lokalnych władz.

Region Kahikinui
Kahikinui to obszar mniej zaludniony i rozwinięty niż Lahaina, dawna stolica Królestwa Hawajskiego i obecnie popularna miejscowość turystyczna. Przez wiele lat używana była do hodowli bydła i graniczy z rezerwatem leśnym.

Straż pożarna wysłała na miejsce jednostki naziemne, cysterny i helikopter. Trzy buldożery wykonały pasy przeciwpożarowe w dolnej części osiedla – poinformowała Desiree Graham, współprzewodnicząca lokalnego komitetu ds. bezpieczeństwa pożarowego.

Na tym obszarze znajduje się 104 działki Hawaiian Homelands o powierzchni 4–8 hektarów każda. Około 40 działek posiada zabudowę, w tym 15 zamieszkałych na stałe. Część działek ma więcej niż jeden dom.

Działki są przydzielane przez agencję stanową w ramach programu, który Kongres USA ustanowił w 1921 roku, by wspierać samowystarczalność ekonomiczną rdzennych Hawajczyków. Osoby z co najmniej 50% hawajską krwią mogą ubiegać się o dzierżawę na 99 lat za 1 dolara rocznie.

Lahaina – rana, która się nie zabliźniła
Wyspa Maui wciąż podnosi się po tragicznym pożarze w Lahainie z sierpnia 2023 roku — był to najbardziej śmiercionośny pożar w USA od ponad 100 lat. Zniszczył tysiące nieruchomości, powodując straty w wysokości 5,5 miliarda dolarów.
Według Uniwersytetu Hawajskiego, po pożarze wzrosło bezrobocie i ubóstwo.

Pożar w Kahikinui może wydawać się mały w porównaniu z pożarami na kontynencie, ale dla wyspy o powierzchni 1 903 km² ma duże znaczenie.

Inne pożary w USA
Strażacy walczą również z pożarami w północno-zachodnim Pacyfiku, w rejonie Great Basin, w Kalifornii oraz w Górach Skalistych.

Krajowa Służba Meteorologiczna i federalni zarządcy terenów ostrzegali ostatnio, że zagrożenie pożarowe rośnie w wielu miejscach z powodu wysokich temperatur i bardzo niskiej wilgotności.

Ryzyko zmniejszy się prawdopodobnie dopiero wraz z nadejściem monsunu na południowym zachodzie USA.

W Nowym Meksyku pożar w lesie Gila National Forest w ciągu weekendu rozprzestrzenił się na powierzchnię prawie 78 km². Spowodował ewakuacje domów w górach na północ od Silver City, zablokował dostęp do Gila Cliff Dwellings National Monument i spowodował pogorszenie jakości powietrza.

W Oregonie kilkadziesiąt domów w hrabstwie Wasco spłonęło w wyniku pożaru, który wybuchł w zeszłą środę. Część ewakuacji nadal obowiązuje, ale sytuacja się poprawia.

Według Krajowego Centrum Koordynacji Pożarów, od początku roku w USA odnotowano dwukrotnie więcej pożarów niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, choć ogólna powierzchnia pożarów jest mniejsza.
Obecnie ponad 2700 strażaków i pracowników wsparcia jest zaangażowanych w 15 dużych pożarów lasów w całym kraju.