Sztorm zmusił flotyllę do powrotu do portu w Barcelonie i opóźnił rejs do Gazy

Flotylla zmierzająca do Gazy, która wyruszyła z Barcelony przy dużym zainteresowaniu opinii publicznej, została zmuszona do powrotu do portu po tym, jak w nocy nad częścią Hiszpanii przeszedł sztorm.
Global Sumud Flotilla, składająca się z około 20 łodzi z uczestnikami z 44 krajów, poinformowała w poniedziałek, że decyzję o powrocie podjęto w celu „priorytetowego potraktowania bezpieczeństwa”.
Przy wiatrach przekraczających 56 km/h część mniejszych jednostek biorących udział w misji mogłaby być narażona na poważne ryzyko – podano w oświadczeniu.
Jest to największa jak dotąd próba przełamania izraelskiej blokady Strefy Gazy drogą morską.
Kontekst humanitarny
Rejs odbywa się w momencie, gdy Izrael nasila ofensywę na miasto Gaza, ograniczając dostawy żywności i podstawowych produktów na północ terytorium. Eksperci ostrzegli na początku sierpnia, że miasto pogrążone jest w stanie klęski głodu, a pół miliona osób w całej Strefie mierzy się z katastrofalnym poziomem niedożywienia.
W niedzielę tysiące propalestyńskich zwolenników zebrały się w palącym słońcu na nabrzeżu starego portu w Barcelonie, by kibicować uczestnikom misji podczas startu.
Hiszpańska narodowa agencja meteorologiczna AEMET wydała ostrzeżenia o opadach deszczu i silnych burzach dla Katalonii oraz innych regionów kraju.
Na razie nie wiadomo, kiedy konwój morski ponownie opuści Barcelonę. W nadchodzących dniach mają do niego dołączyć kolejne jednostki, m.in. z Tunisu i Sycylii.
Znane nazwiska na pokładzie
Wśród uczestników rejsu znajdują się m.in. szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg oraz była burmistrz Barcelony Ada Colau. Flotylla zyskała także wsparcie zdobywczyni Oscara Susan Sarandon oraz aktora Liama Cunninghama, znanego z serialu HBO „Gra o tron”.
Izraelska armia najprawdopodobniej podejmie próbę zatrzymania łodzi przed dotarciem w okolice Gazy, jak robiła to w przeszłości.
Tragiczny bilans wojny
Trwająca od prawie 23 miesięcy wojna pochłonęła już ponad 63 tysiące ofiar, przy czym – według ministerstwa zdrowia w Gazie – prawie 340 Palestyńczyków zmarło z powodu niedożywienia, w tym 124 dzieci.