Rada Bezpieczeństwa ONZ wysłuchała informacji o rekordowej liczbie naruszeń praw dzieci w konfliktach zbrojnych

Rada Bezpieczeństwa ONZ wysłuchała informacji o rekordowej liczbie naruszeń praw dzieci w konfliktach zbrojnych

W środę Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się, aby omówić bezprecedensowy wzrost poważnych naruszeń wobec dzieci w konfliktach zbrojnych na całym świecie.

Stało się to po opublikowaniu druzgocącego raportu rocznego przez specjalną przedstawicielkę sekretarza generalnego ds. dzieci i konfliktów zbrojnych, Virginię Gambę. Raport dokumentuje 41 370 poważnych naruszeń w 2024 roku – o 25% więcej niż rok wcześniej i najwięcej od czasu utworzenia Mechanizmu Monitorowania i Sprawozdawczości ONZ w 2005 roku.

Zweryfikowane naruszenia obejmowały 25 krajów i dotyczyły zabójstw, okaleczeń, werbowania dzieci do sił zbrojnych, porwań, przemocy seksualnej, ataków na szkoły i szpitale oraz odmowy dostępu do pomocy humanitarnej.

„Ten rok oznaczał nowy, druzgocący rekord” – powiedziała Gamba członkom Rady. „Za tymi liczbami kryją się rozbite historie, marzenia i przyszłość ponad 22 tysięcy dzieci”.

Zwróciła uwagę na gwałtowny wzrost „złożonych naruszeń”, kiedy dzieci były jednocześnie porywane, werbowane i wykorzystywane seksualnie, zwłaszcza w kontekście pogarszającej się sytuacji humanitarnej.

Izrael został wskazany jako kraj odpowiedzialny za największą liczbę naruszeń wobec dzieci w 2024 roku. Biuro Gampy potwierdziło ponad 2 000 dzieci zabitych lub okaleczonych, ponad 500 ataków na szkoły, 148 na szpitale oraz ponad 5 000 przypadków odmowy dostępu do pomocy humanitarnej – w tym 2 263 tylko w Strefie Gazy.

Ambasador Algierii przy ONZ, Amar Bendjama, ostro skrytykował „niewystarczające zaangażowanie publiczne” biura specjalnej przedstawicielki, zauważając, że Gamba wydała tylko dwa oświadczenia publiczne na temat Gazy w 2024 roku, mimo ogromnej skali ofiar wśród dzieci.

„Jak możemy ignorować 7 188 zweryfikowanych poważnych naruszeń przypisywanych siłom izraelskim?” – zapytał. „To jest kryzys stworzony przez człowieka… Dzieci w Gazie zasługują na natychmiastową, skuteczną ochronę i rozliczenie sprawców tych odrażających naruszeń”.

Podkreślił również, że raport obejmuje jedynie zweryfikowane przypadki i „z pewnością rzeczywistość jest znacznie gorsza”.

„Oświadczenia (przedstawicielki) są daleko niewystarczające w obliczu skali kryzysu. To ograniczone zaangażowanie kontrastuje z szybko pogarszającą się rzeczywistością w Gazie, gdzie prawo dziecka do życia jest odbierane w każdej chwili”.

Bendjama przedstawił Radzie dane od organizacji humanitarnych, w tym UNICEF-u, działającego w Gazie, który poinformował o ponad 50 000 dzieci zabitych lub rannych od wybuchu wojny między Izraelem a Hamasem pod koniec 2023 r.

Na maj tego roku, 5 000 dzieci w wieku od 6 miesięcy do 5 lat zdiagnozowano z ostrym niedożywieniem – prawie dwa razy więcej niż miesiąc wcześniej. Około połowa z 1,9 mln osób wewnętrznie przesiedlonych w Gazie to dzieci, żyjące w warunkach zniszczonej infrastruktury wodnej, sanitarnej i opieki zdrowotnej.

„Jak możemy ignorować te liczby? Jak możemy ignorować te dzieci?” – pytał ambasador.

Rzecznik sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, Stéphane Dujarric, powiedział, że Guterres w pełni popiera pracę Gampy. „Raport powstaje według bardzo określonej metodologii weryfikacji i wyraźnie wskazuje, że to tylko wierzchołek góry lodowej”.

„Raport Gampy oparty jest na mandacie Rady Bezpieczeństwa i dotyczy tylko przypadków, które dało się zweryfikować w kontekście trwającego konfliktu – i prawdopodobnie stanowi jedynie niewielką część rzeczywistych ofiar”.

Zapytany przez Arab News, czy przyznanie się do niedoskonałości systemu monitorowania nie wskazuje, że czas na jego reformę, Dujarric odparł: „Decyzja należy do mądrości członków Rady Bezpieczeństwa, czy chcą zmienić mandat nadany sekretarzowi generalnemu. Ale wszyscy wiemy, że system można udoskonalić. Przynajmniej zapewnia on, że cierpienie dzieci na linii frontu nie zostaje zapomniane”.

Dorothy Shea, charge d’affaires USA przy ONZ, broniła Izraela, twierdząc, że to Hamas odpowiada za trwający konflikt. Podkreśliła prawo Izraela do samoobrony i wskazała, że Izrael „podejmuje liczne działania, aby ograniczyć szkody wśród cywilów i zapewnić pomoc humanitarną”.

„Śmierć cywilów w Gazie to tragedia. Ale odpowiedzialność spoczywa na Hamasie, który może zakończyć walki już dziś, wypuszczając zakładników i akceptując warunki zawieszenia broni przyjęte przez Izrael”.

Przypomniała atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 r., w którym zginęło 1 200 osób, w tym 40 dzieci. W szczególności wspomniała o dzieciach Arielu i Kfirze Bibas – w wieku 4 lat i 9 miesięcy.

„Hamas zamordował dzieci Bibas i paradował z ich trumnami po ulicach” – powiedziała. „To organizacja terrorystyczna, która używa cywilów, w tym dzieci, jako ludzkich tarcz i odmawia przyjęcia zawieszenia broni”.

Oskarżyła również Hamas o blokowanie dostaw pomocy i ataki na pracowników humanitarnych. „11 czerwca Ham