Palestyńczycy wobec nowego dylematu w obliczu postępów izraelskiej ofensywy

Mieszkańcy stosunkowo nieuszkodzonej dzielnicy Nasser w mieście Gaza w czwartek stanęli przed trudnym wyborem: zostać czy uciekać, po tym jak izraelskie wojsko zrzuciło ulotki ostrzegające, że przejmie kontrolę nad zachodnią częścią dzielnicy.

Izrael nakazał setkom tysięcy ludzi opuścić Gazę, intensyfikując swoją totalną wojnę z Hamasem. Jednak brak bezpieczeństwa, ograniczona przestrzeń i dramatyczny niedobór żywności w pozostałych częściach Strefy zmuszają mieszkańców do podejmowania dramatycznych decyzji.

– „To już prawie dwa lata bez odpoczynku, bez chwili wytchnienia, nawet bez snu” – powiedział Ahmed Al-Dayeh, ojciec rodziny, przygotowując się do ucieczki ciężarówką ciągniętą przez motocykl, wypełnioną częścią dobytku. – „Nie możemy nawet spokojnie posiedzieć z naszymi dziećmi. Nasze życie kręci się wokół wojny. Musimy ciągle przenosić się z miejsca na miejsce. Już nie dajemy rady, jesteśmy wyczerpani.”

Według medyków i lokalnych władz zdrowotnych, izraelskie siły zabiły w czwartek 18 osób na terenie całej Strefy Gazy – w tym 11 w nalotach na różne części miasta Gaza, pięć w obozie dla uchodźców Beach oraz dwie osoby szukające jedzenia w pobliżu Rafah na południu.

Izraelskie oddziały lądowe działały już w dzielnicy Nasser na początku wojny w październiku 2023 roku. Zrzucenie ulotek późnym wieczorem w środę wzbudziło obawy mieszkańców, że wkrótce pojawią się tam czołgi i zajmą całą dzielnicę.

W ostatnim tygodniu izraelskie wojska operowały w trzech wschodnich dzielnicach miasta Gaza — Shejaii, Zeitounie i Tuffah — oraz wjechały czołgami do sąsiedniego Sheikh Radwan. W ubiegły czwartek ogłosiły, że kontrolują 40 proc. miasta.

W środę armia izraelska poinformowała o uderzeniu w 360 celów w Strefie Gazy, określając to jako eskalację wymierzoną w „infrastrukturę terrorystyczną, kamery, centra rozpoznawcze, pozycje snajperskie, wyrzutnie rakiet przeciwpancernych oraz kompleksy dowodzenia”. Zapowiedziała, że w nadchodzących dniach zintensyfikuje ataki, aby „zakłócić gotowość operacyjną Hamasu, zmniejszyć zagrożenie dla naszych sił i przygotować się do kolejnych faz operacji”.

Rodziny z Gazy nadal masowo opuszczały swoje domy w rejonach objętych nalotami i działaniami lądowymi, kierując się na zachód – w stronę centrum miasta i wybrzeża – lub na południe, do innych części Strefy. Część mieszkańców nie chciała lub nie mogła jednak odejść.

– „Nie mamy pieniędzy, żeby uciekać. Nie mamy żadnych środków, żeby dotrzeć na południe, jak nam każą” – powiedział Abu Hani podczas pogrzebu przyjaciela zabitego w czwartkowych nalotach.

Wojna rozpoczęła się po atakach przeprowadzonych z Gazy na południowy Izrael 7 października 2023 roku.

Według lokalnych władz zdrowotnych, izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy zabiła już ponad 64 000 osób, w większości cywilów, wywołała kryzys głodu i szeroko zakrojoną katastrofę humanitarną, a znaczną część enklawy obróciła w ruinę.

Ministerstwo Zdrowia Strefy poinformowało, że w ciągu ostatnich 24 godzin z powodu niedożywienia i głodu zmarło kolejnych siedmiu Palestyńczyków, w tym jedno dziecko. Liczba ofiar śmiertelnych z tych przyczyn wzrosła tym samym do co najmniej 411, w tym 142 dzieci.

Izrael utrzymuje, że podejmuje działania w celu zapobiegania niedoborom żywności w Gazie, wpuszczając setki ciężarówek z zaopatrzeniem. Agencje międzynarodowe podkreślają jednak, że potrzeby są znacznie większe.