Społeczeństwo

Palestine Action zaskarży brytyjski zakaz działalności

 

Brytyjska grupa aktywistyczna Palestine Action ogłosiła w poniedziałek, że zamierza zaskarżyć planowaną przez rząd Wielkiej Brytanii decyzję o uznaniu jej za organizację terrorystyczną. Rząd poinformował, że zakaz działalności może zostać wprowadzony jeszcze w tym tygodniu.

W ubiegłym tygodniu władze ogłosiły zamiar wpisania tej pro-palestyńskiej organizacji na listę organizacji terrorystycznych po tym, jak jej aktywiści włamali się do bazy Królewskich Sił Powietrznych i zniszczyli dwa samoloty.

Grupa, która potępiła ten krok jako atak na wolność słowa, zapowiedziała, że w piątek odbędzie się pilna rozprawa w Sądzie Najwyższym w Londynie w celu zaskarżenia decyzji o delegalizacji. Działania Palestine Action zostały poparte m.in. przez Amnesty International i inne organizacje praw człowieka.

Współzałożycielka Palestine Action, Huda Ammori, stwierdziła w oświadczeniu, że proponowany zakaz będzie miał „daleko idące konsekwencje” dla „podstawowych wolności słowa, wyrażania poglądów i zgromadzeń w Wielkiej Brytanii”.

Po ogłoszeniu zamiaru delegalizacji, minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper rozpoczęła w poniedziałek w parlamencie formalną procedurę zakazu działalności grupy. Debata w parlamencie ma się odbyć w środę i czwartek, a zakaz może wejść w życie już w piątek. Partia Pracy, posiadająca znaczną większość w Izbie Gmin, z dużym prawdopodobieństwem poprze tę decyzję.

Palestine Action poinformowała, że wystąpiła do sądu o zabezpieczenie lub tymczasowe wstrzymanie decyzji „ze względu na próbę przepchnięcia zakazu przez Parlament przez minister Cooper”.

Na początku czerwca dwójka aktywistów grupy włamała się do bazy RAF Brize Norton w południowej Anglii i spryskała dwa samoloty czerwoną farbą.

Minister Cooper stwierdziła w ubiegłym tygodniu, że był to „kolejny przypadek niedopuszczalnych aktów wandalizmu”, które grupa popełnia od 2020 roku. Rząd wskazuje na wcześniejsze akcje Palestine Action, w tym uszkodzenia w fabryce zbrojeniowej Thales w Glasgow w 2022 r. oraz na ataki na izraelską firmę Elbit Systems UK w Bristolu w 2023 r.

„Tego rodzaju działania nie stanowią legalnych form protestu, a ich powaga spełnia kryteria uznania organizacji za terrorystyczną zgodnie z ustawą o terroryzmie z 2000 roku” – podano w oświadczeniu rządu.

Palestine Action utrzymuje, że jest ruchem protestu stosującym „akcję bezpośrednią i obywatelskie nieposłuszeństwo”, mającym na celu „powstrzymanie poważnych naruszeń prawa międzynarodowego przez Izrael”.

„Spryskiwanie samolotów wojskowych czerwoną farbą to nie terroryzm. Zakłócanie pracy brytyjskich fabryk zbrojeniowych obsługujących Elbit Systems – największą izraelską firmę zbrojeniową – to nie terroryzm” – powiedziała Ammori.

„To Izrael popełnia akty terroryzmu i zbrodnie wojenne w Palestynie, przy wsparciu uzbrojenia i pomocy wojskowej z Wielkiej Brytanii.”

Related Articles

Back to top button