Gaza: Kuchnie społeczne bliskie zamknięcia – setki tysięcy mogą stracić ostatnie źródło posiłków

Um Mohammad Al-Talalqa, przesiedlona babcia z dzielnicy Nuseirat w Strefie Gazy, czekała pięć godzin w kolejce do kuchni społecznej, aby zdobyć jeden posiłek dla głodnych dzieci i wnuków. Wkrótce nawet ten wysiłek może okazać się daremny – kuchnie społeczne, ostatnia deska ratunku dla setek tysięcy Palestyńczyków po 18 miesiącach wojny, są na skraju zamknięcia.
Wiele organizacji pomocowych ostrzega, że dziesiątki lokalnych kuchni może wstrzymać działalność w ciągu najbliższych dni, jeśli nie zostanie wpuszczona pomoc humanitarna. Dla większości z 2,3 mln mieszkańców Gazy oznaczałoby to całkowite odcięcie od regularnych źródeł żywności.
„Cierpimy z powodu głodu, prawdziwego głodu” – mówi Talalqa, której dom w Mughraqa został zniszczony przez izraelski ostrzał. „Nie jadłam dziś nic od rana.”
W kuchni społecznej Al-Salam w mieście Gaza, Salah Abu Haseera przygotowuje to, co – jak się obawia – może być jednym z ostatnich posiłków dla 20 000 osób, którym codziennie pomagają.
„Stoimy w obliczu ogromnych wyzwań. Możemy zakończyć działalność w ciągu tygodnia, a może nawet wcześniej” – powiedział Reutersowi.
Od 2 marca Izrael całkowicie zablokował dostawy do Strefy Gazy. Żywność zgromadzona podczas rozejmu na początku roku już się wyczerpała. To najdłuższa blokada tego typu w historii Gazy.
„Kuchnie społeczne, na których ludność Gazy coraz bardziej polega, są teraz poważnie zagrożone zamknięciem, ponieważ nie ma innych sposobów zdobycia jedzenia” – ostrzega Juliette Touma, rzeczniczka UNRWA.
Według Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej, od początku 2025 roku zidentyfikowano około 10 000 przypadków ostrego niedożywienia dzieci, w tym 1 600 przypadków skrajnego niedożywienia. Ministerstwo Zdrowia w Gazie podaje, że co najmniej 60 000 dzieci wykazuje objawy niedożywienia.
„Widzimy dzieci z umiarkowanym i ciężkim niedożywieniem, kobiety w ciąży i karmiące nie są w stanie karmić – same są niedożywione lub ich spożycie kalorii jest zbyt niskie” – mówi Julie Faucon z Lekarzy bez Granic.
Według biura medialnego rządu Hamasu w Gazie, głód nie jest już zagrożeniem – to rzeczywistość. 52 osoby zmarły z głodu, w tym 50 dzieci.
Ceny żywności osiągnęły „absurdalny poziom”, powiedział Abu Haseera. Program Żywnościowy ONZ poinformował, że ceny wzrosły o 1400% w porównaniu do okresu rozejmu i że zapasy organizacji się wyczerpały.
Izrael twierdzi, że w Strefie Gazy nie ma kryzysu głodu i że istnieje wystarczająca ilość pomocy, by utrzymać populację, ale nie podał, kiedy i w jaki sposób dostawy zostaną wznowione.