Pierwszy szczyt UE–Egipt skoncentruje się na gospodarce, migracji i sytuacji w Strefie Gazy

W środę w Brukseli odbędzie się pierwszy w historii szczyt Unii Europejskiej i Egiptu, podczas którego przywódcy omówią kwestie bezpieczeństwa, handlu, migracji oraz stabilności w Strefie Gazy.
W spotkaniu wezmą udział prezydent Egiptu Abdel Fattah Al-Sisi, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz przewodniczący Rady Europejskiej António Costa.
Według źródeł dyplomatycznych, podczas szczytu ogłoszona zostanie zwiększona pomoc gospodarcza dla Egiptu, a także przyjęcie Kairu do unijnego programu Horizon Europe, wspierającego badania naukowe i innowacje.
Nowe porozumienie w ramach „Paktu dla Morza Śródziemnego”
Szczyt odbywa się w momencie, gdy Unia Europejska stara się zacieśnić relacje handlowe i bezpieczeństwa z krajami południowego sąsiedztwa, w ramach inicjatywy „Paktu dla Morza Śródziemnego”.
Jej celem jest pogłębienie współpracy z państwami od Maroka po Turcję, w tym oferowanie pomocy finansowej w zamian za działania ograniczające migrację do Europy.
UE próbuje także umocnić swoje globalne wpływy w obliczu protekcjonistycznej polityki prezydenta USA Donalda Trumpa oraz kontroli eksportowych wprowadzanych przez Chiny.
Egipt między inflacją a konfliktem w Gazie
Egipt zmaga się obecnie z rekordową inflacją, kryzysem walutowym i skutkami wojny w sąsiedniej Strefie Gazy.
Prezydent Al-Sisi w ubiegłym tygodniu powiedział premierowi Portugalii António Coście, że plan pokojowy Donalda Trumpa to „ostatnia szansa” na rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego i ponownie wezwał do utworzenia niepodległego państwa palestyńskiego.
Unia Europejska pozostaje największym partnerem handlowym Egiptu. W ramach podpisanej w ubiegłym roku deklaracji o partnerstwie strategicznym, Bruksela przyznała Egiptowi 7,4 miliarda euro (ok. 8,6 mld USD) w formie pożyczek, inwestycji i wsparcia programów m.in. w obszarze migracji.
Środki te miały ustabilizować egipską gospodarkę, osłabioną przez lata oszczędności, pandemię COVID-19, wojnę w Ukrainie oraz konflikt izraelsko-palestyński.
Dodatkowo ataki Huti na statki na Morzu Czerwonym spowodowały spadek przychodów z Kanału Sueskiego, jednego z kluczowych źródeł dewiz dla Egiptu.
Wspólne wyzwanie: migracja
Zarówno Bruksela, jak i Kair postrzegają migrację jako kluczowy temat.
Napływ migrantów i uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki do Europy w ostatniej dekadzie wzmocnił populizm skrajnej prawicy i doprowadził do zaostrzenia polityki granicznej, krytykowanej przez organizacje praw człowieka.
Dyrektorka biura Amnesty International przy instytucjach europejskich, Eve Geddie, wezwała europejskich liderów do wykorzystania szczytu, by naciskać na Al-Sisiego w sprawie praw człowieka i zakończenia arbitralnych aresztowań oraz niesprawiedliwych procesów w Egipcie.
Jednocześnie Egipt sam boryka się z presją migracyjną – przez dziesięciolecia był krajem schronienia dla migrantów z Afryki Subsaharyjskiej, a w ostatnich latach stał się także punktem tranzytowym dla osób próbujących przeprawić się przez Morze Śródziemne do Europy.
Według władz egipskich kraj liczący 116 milionów mieszkańców gości około 9 milionów migrantów, z czego 900 tysięcy to zarejestrowani uchodźcy i osoby ubiegające się o azyl.
Spotkania bilateralne w Brukseli
Podczas wizyty w Belgii prezydent Al-Sisi ma również spotkać się z królem Filipem I, by omówić rozwój współpracy gospodarczej i energetycznej między oboma krajami.