Palestyńska Autonomia potępia izraelską zgodę na kluczową osadę na Zachodnim Brzegu

Władze Palestyńskie ostro skrytykowały decyzję Izraela o zatwierdzeniu budowy strategicznej osady na okupowanym Zachodnim Brzegu, uznając ją za cios w szanse na rozwiązanie dwupaństwowe.
W oświadczeniu palestyńskiego MSZ podkreślono, że rozwój osadnictwa w rejonie E1 „fragmentuje jedność geograficzną i demograficzną, pogłębia podział okupowanego Zachodniego Brzegu na odizolowane obszary i kantony, zamieniając je w coś na kształt więzień”.
Kontrowersyjny projekt E1
W środę Izrael dał ostateczne zielone światło dla budowy w E1 – otwartym terenie położonym na wschód od Jerozolimy. Krytycy ostrzegają, że projekt mógłby przeciąć terytorium Zachodniego Brzegu na pół i ostatecznie zniweczyć perspektywę powstania państwa palestyńskiego.
Choć plany budowy rozważano od ponad dwóch dekad, dotychczas były zamrożone pod naciskiem Stanów Zjednoczonych. Społeczność międzynarodowa w ogromnej większości uznaje osadnictwo izraelskie na Zachodnim Brzegu za nielegalne i przeszkodę dla pokoju.
Polityczny wymiar decyzji
Skrajnie prawicowy minister finansów Bezalel Smotrich, były lider ruchu osadniczego, przedstawił zatwierdzenie budowy jako odpowiedź na plany państw zachodnich uznania Palestyny:
– Państwo palestyńskie jest wymazywane ze stołu nie hasłami, ale czynami. Każda osada, każda dzielnica, każde mieszkanie to kolejny gwóźdź do trumny tego niebezpiecznego pomysłu – oświadczył.
Rzecznik rządu Niemiec zaznaczył z kolei, że rozbudowa osad narusza prawo międzynarodowe i „utrudnia negocjowane rozwiązanie dwupaństwowe oraz zakończenie izraelskiej okupacji Zachodniego Brzegu”.
Premier Benjamin Netanjahu odrzuca ideę państwa palestyńskiego i zapowiada utrzymanie nieograniczonej kontroli nad Zachodnim Brzegiem, anektowaną Jerozolimą Wschodnią i Strefą Gazy.
Skutki dla Palestyńczyków
Rozbudowa osad pogłębia dramatyczną sytuację Palestyńczyków:
rosną ataki osadników na Palestyńczyków,
dochodzi do wysiedleń całych społeczności,
nasilają się izraelskie operacje wojskowe i blokady drogowe, które paraliżują codzienne życie.
Obecnie ponad 700 tys. izraelskich osadników mieszka na Zachodnim Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie.
Znaczenie E1 jest szczególne, gdyż teren ten stanowi ostatnie geograficzne ogniwo łączące Ramallah na północy i Betlejem na południu. Dziś Palestyńczycy, aby pokonać trasę liczącą 22 km, muszą nadrabiać wiele kilometrów i przechodzić przez liczne punkty kontrolne.
– Osada w E1 nie ma innego celu niż sabotowanie politycznego rozwiązania – oceniła organizacja Peace Now, monitorująca rozwój osadnictwa.
Kolejne kroki
Jeśli proces będzie postępował szybko, prace infrastrukturalne w E1 mogą ruszyć w ciągu kilku miesięcy, a budowa pierwszych domów – za około rok. Plan obejmuje ok. 3,5 tys. mieszkań wokół istniejącej osady Maale Adumim.
Podczas tej samej sesji zatwierdzono również budowę 350 domów w osadzie Ashael koło Hebronu.
Smotrich, który ma uprawnienia ministerialne w sprawach osadnictwa, zapowiedział, że jego celem jest podwojenie liczby osadników na Zachodnim Brzegu.