ONZ ostrzega: sytuacja w Syrii pozostaje krucha mimo zawieszenia broni

Wysłannik specjalny ONZ do Syrii, Geir Pedersen, poinformował w czwartek Radę Bezpieczeństwa, że sytuacja w kraju jest „głęboko krucha”, a zawieszenie broni w as-Suwajdzie (Sweida) stoi pod coraz większą presją w obliczu rosnących napięć politycznych.
Apel o ochronę ludności cywilnej
Pedersen wezwał społeczność międzynarodową do odnowienia wysiłków na rzecz ochrony cywilów, zapewnienia odpowiedzialności za zbrodnie oraz wsparcia syryjskiego procesu politycznego, który mógłby przynieść trwały pokój.
Odwołując się do rocznicy ataku chemicznego w Ghucie z 2013 r., dokonanego przez siły byłego prezydenta Baszara al-Asada, wysłannik opisał tę datę jako „bolesne przypomnienie cierpienia syryjskich cywilów oraz rażących naruszeń prawa międzynarodowego, które nigdy nie mogą się powtórzyć”.
Kruchy rozejm w as-Suwajdzie
Jak zaznaczył, porozumienie o zawieszeniu broni z 19 lipca powstrzymało powrót do otwartego konfliktu po fali przemocy, jednak pokój „pozostaje niepewny”.
– Wciąż obserwujemy niebezpieczne potyczki na obrzeżach as-Suwajdy i w każdej chwili może dojść do eskalacji – ostrzegł.
Pedersen podkreślił, że bez bardziej wiążących środków budujących zaufanie rozejm może pozostać tylko „tymczasowym zawieszeniem broni, a nie fundamentem trwałej stabilności”.
Wysłał również sygnał zaniepokojenia wobec działań lądowych Izraela w południowo-zachodniej Syrii, mimo wstrzymania nalotów. – Takie działania są nie do zaakceptowania – oświadczył, przypominając o konieczności pełnego poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Syrii.
Katastrofa humanitarna
Pedersen poinformował, że ponad 186 tys. osób zostało przesiedlonych w as-Suwajdzie, Dara i na obszarach wiejskich Damaszku. Dostęp do poszkodowanych regionów pozostaje ograniczony przez niepewność i zamknięte drogi, a zniszczona infrastruktura pogłębia cierpienie.
Wezwał do pełnego ujawnienia wyników śledztwa w sprawie nadużyć podczas ostatnich walk w as-Suwajdzie, w tym egzekucji cywila w szpitalu. – Sprawcy, niezależnie od afiliacji, muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności – podkreślił.
Polityczne wyzwania
Wysłannik odnotował dekret o przeprowadzeniu pośrednich wyborów do dwóch trzecich 210-osobowego Zgromadzenia Ludowego, podczas gdy pozostałe mandaty obsadzi prezydent. Zaapelował, aby proces był przejrzysty, inkluzywny i z równą reprezentacją kobiet, ostrzegając, że brak takich warunków „pogłębi sceptycyzm i utrudni pojednanie”.
Zaniepokoił się też opóźnieniami w realizacji porozumienia z 10 marca między władzami tymczasowymi a Syryjskimi Siłami Demokratycznymi (SDF) o integracji tych sił w instytucjach państwowych.
ONZ: 16 mln Syryjczyków potrzebuje pomocy
Tom Fletcher, szef ds. humanitarnych ONZ, potwierdził, że kryzys humanitarny trwa.
16 mln Syryjczyków potrzebuje wsparcia,
miesięcznie pomoc dociera tylko do 3,5 mln osób,
apel humanitarny ONZ na 2025 r. jest finansowany w zaledwie 14 proc.,
braki w budżecie mogą zmniejszyć zatrudnienie pracowników humanitarnych o 40 proc.,
16 proc. placówek zdrowia już ograniczyło działalność.
Fletcher wezwał do inwestowania w długoterminową odbudowę i rozwój, by zakończyć uzależnienie Syryjczyków od pomocy humanitarnej. – Potrzebujemy pilnie hojności i determinacji. Syryjczycy nie potrzebują komentatorów, lecz działań – podsumował.