Minister spraw zagranicznych Syrii spotkał się z przedstawicielami Departamentu Stanu USA w Nowym Jorku

Minister spraw zagranicznych Syrii, Asaad Al-Shibani, spotkał się we wtorek w Nowym Jorku z wysokimi urzędnikami Departamentu Stanu USA – podały dwa źródła zaznajomione ze sprawą. Spotkanie miało miejsce, gdy Damaszek zabiega o jasną mapę drogową od Waszyngtonu dotyczącą trwałego zniesienia sankcji.
Shibani przebywał w USA na spotkaniach ONZ, gdzie – 14 lat po wybuchu wojny domowej – po raz pierwszy oficjalnie wzniesiono trzygwiazdkową flagę syryjskiej opozycji jako państwową. W grudniu rebeliancka ofensywa doprowadziła do obalenia wieloletniego reżimu Baszara al-Asada.
Wtorkowe spotkanie było pierwszym między amerykańskimi urzędnikami a Shibanim, które odbyło się na terytorium USA. Doszło do niego po tym, jak Syria odpowiedziała na list warunków postawionych wcześniej przez Waszyngton w kontekście możliwego częściowego zniesienia sankcji.
Nie wiadomo dokładnie, z kim ze strony Departamentu Stanu spotkał się Shibani, choć jedno ze źródeł wskazywało wcześniej, że miał rozmawiać m.in. z Dorothy Shea, p.o. ambasadora USA przy ONZ.
Rzeczniczka Departamentu Stanu, Tammy Bruce, potwierdziła obecność „przedstawicieli syryjskich władz tymczasowych” w Nowym Jorku na spotkaniach ONZ, ale odmówiła komentarza w sprawie ewentualnych spotkań z amerykańskimi urzędnikami.
„Wciąż ostrożnie oceniamy naszą politykę wobec Syrii i będziemy sądzić tymczasowe władze po ich działaniach. Obecnie nie normalizujemy stosunków dyplomatycznych z Syrią i nie mogę ujawnić żadnych szczegółów dotyczących spotkań” – powiedziała.
Według jednego ze źródeł, Damaszek liczy na realistyczną propozycję ścieżki do trwałego zniesienia sankcji i chce jednocześnie przekazać realistyczny harmonogram wypełnienia żądań USA.
W marcu Stany Zjednoczone przekazały Syrii listę ośmiu warunków, m.in. całkowitą likwidację pozostałych zapasów broni chemicznej i gwarancję, że cudzoziemcy nie będą pełnić wysokich funkcji w rządzie.
Reuters jako pierwszy informował, że Natasha Francheschi, zastępczyni sekretarza stanu ds. Bliskiego Wschodu, przekazała Shibaniemu list podczas spotkania na marginesie konferencji donorów dla Syrii w Brukseli 18 marca.
Syria, której gospodarka została zniszczona przez lata wojny, pilnie potrzebuje zniesienia sankcji. USA, Wielka Brytania i UE nałożyły surowe restrykcje, by wywrzeć presję na Asada.
W styczniu USA wprowadziły sześciomiesięczne zawieszenie części sankcji w celu ułatwienia pomocy humanitarnej, ale miało to ograniczony efekt. Według źródeł, po spełnieniu wszystkich warunków USA, Waszyngton miałby przedłużyć zawieszenie sankcji na dwa lata i rozważyć kolejne ulgi.
W odpowiedzi na żądania USA Syria zobowiązała się do utworzenia w MSZ biura ds. poszukiwań amerykańskiego dziennikarza Austina Tice’a oraz do współpracy z międzynarodowymi instytucjami w kwestii likwidacji zapasów broni chemicznej.
W liście Syria nie odniosła się szerzej do innych kluczowych warunków, takich jak usunięcie zagranicznych bojowników czy zgoda na amerykańskie operacje antyterrorystyczne.