Katz nakazuje raid na Zachodnim Brzegu po ataku w Izraelu

JEROZOLIMA: Minister obrony Izraela Israel Katz nakazał w piątek wojsku przeprowadzenie operacji we wsi Qabatiya na okupowanym Zachodnim Brzegu po tym, jak okazało się, że Palestyńczyk, który zabił dwie osoby, pochodził właśnie stamtąd.

Minister polecił izraelskim siłom, by „działały zdecydowanie i natychmiast przeciwko wsi Qabatiya, z której wywodzi się morderczy terrorysta, w celu zlokalizowania i udaremnienia każdego terrorysty oraz uderzenia w infrastrukturę terrorystyczną w tej wsi” – przekazano w oświadczeniu biura Katza.

„Każdy, kto pomaga terroryzmowi, sponsoruje go lub wspiera, zapłaci pełną cenę” – dodano.

KONTEKST

Piętkowy atak nastąpił zaledwie kilka dni po tym, jak izraelscy żołnierze zastrzelili nastoletniego Palestyńczyka w rejonie Qabatiyi.

Wojsko poinformowało w osobnym komunikacie, że przygotowuje się do rozpoczęcia operacji w Qabatiyi na północnym Zachodnim Brzegu, który w ostatnich miesiącach był miejscem powtarzających się incydentów z użyciem przemocy.

Piątkowy atak z użyciem noża i samochodu w północnym Izraelu był bezpośrednim powodem decyzji ministra.

Do ataku doszło dzień po tym, jak izraelski rezerwista wojskowy, ubrany po cywilnemu, wjechał swoim pojazdem w Palestyńczyka na Zachodnim Brzegu, gdzie przemoc nasiliła się od czasu wybuchu wojny w Strefie Gazy.

„Wstępne ustalenia wskazują, że był to ciągły, wieloetapowy atak terrorystyczny, który rozpoczął się w mieście Bet Sze’an, gdzie potrącono pieszego” – poinformowała izraelska policja w oświadczeniu na temat piątkowego ataku, dodając, że ofiarą był 68–letni mężczyzna.

„Następnie młoda kobieta została dźgnięta nożem w pobliżu drogi nr 71, a podejrzany został ostatecznie obezwładniony strzałami w rejonie węzła Maonot w Afuli, po interwencji cywilnego przechodnia” – dodano, podkreślając, że napastnik trafił do szpitala.

Obie ofiary zmarły w wyniku odniesionych obrażeń – przekazały w oświadczeniu służby ratunkowe Magen David Adom (MDA).

MDA poinformowała również, że 16–latek odniósł lekkie obrażenia po potrąceniu przez pojazd.

Wojsko izraelskie oświadczyło, że napastnik „przekroczył granicę i przedostał się na terytorium Izraela kilka dni temu”.

Prezydent Izraela Icchak Herzog potępił atak.

Piątkowy atak miał miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak izraelscy żołnierze zastrzelili nastoletniego Palestyńczyka w rejonie Qabatiyi.

Wojsko wszczęło dochodzenie w tej sprawie po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie, na którym nastolatek nie sprawia wrażenia stanowiącego jakiekolwiek zagrożenie ani nie rzuca niczym w żołnierzy, którzy do niego strzelają.

Atak z piątku nastąpił także dzień po tym, jak izraelski rezerwista wojskowy, ubrany po cywilnemu, wjechał swoim samochodem w Palestyńczyka na Zachodnim Brzegu.

Na nagraniach w mediach społecznościowych, które mają przedstawiać ten incydent, widać ofiarę modlącą się przy poboczu drogi w chwili, gdy żołnierz wjeżdża w nią swoim pojazdem.