Izraelski minister obrony ostrzega: „Przywódcy Hamasu nie będą mieli immunitetu”
Izraelski minister obrony Israel Katz ostrzegł w środę, że żaden z przywódców Hamasu nie będzie chroniony przed izraelskimi atakami, po serii nocnych nalotów na Strefę Gazy przeprowadzonych w odwecie za atak na izraelskich żołnierzy.
“Nie będzie immunitetu dla nikogo z kierownictwa terrorystycznej organizacji Hamas – ani dla tych w garniturach, ani dla tych ukrywających się w tunelach,” powiedział Katz, odnosząc się do politycznych liderów Hamasu mieszkających w Dosze.
Minister dodał:
“Każdy, kto podniesie rękę na izraelskiego żołnierza, straci tę rękę. Siły Obronne Izraela mają rozkaz działać zdecydowanie przeciwko każdemu celowi Hamasu i będą to kontynuować.”
Kontekst polityczny i napięcia z Katarem
Ostrzeżenie Katza pojawiło się zaledwie kilka godzin po nowych izraelskich nalotach, w których zginęło co najmniej 81 Palestyńczyków, w tym kobiety i dzieci.
Wypowiedź ministra wywołała oburzenie w regionie, zwłaszcza że Katar odgrywa kluczową rolę mediacyjną w rozmowach pośrednich między Izraelem a Hamasem od początku wojny w październiku 2023 roku.
Katar jest jednym z gwarantów kruchego rozejmu, obok Egiptu, Stanów Zjednoczonych i Turcji.
Atak na negocjatorów w Dosze
9 września Izrael przeprowadził atak na przedstawicieli Hamasu w Dosze, co spotkało się z szerokim potępieniem międzynarodowym, w tym z naganym od prezydenta USA Donalda Trumpa.
Kilka tygodni później Izrael i Hamas zaakceptowały 20-punktowy plan pokojowy Trumpa, który zakładał:
uwolnienie izraelskich zakładników i palestyńskich więźniów,
zawieszenie broni po dwóch latach wojny,
rozpoczęcie rozmów nad przyszłością Gazy.
Eskalacja mimo rozejmu
Pomimo formalnego zawieszenia broni od 10 października, izraelskie naloty trwają, a liczba ofiar w Strefie Gazy wciąż rośnie.
Sytuacja humanitarna pogarsza się z każdym dniem, a obserwatorzy ONZ ostrzegają, że kolejna fala przemocy może ostatecznie załamać proces pokojowy



