polityka

izraelska linia wojskowa w Gazie przesunięta dalej, niż przewiduje rozejm

 

Siły izraelskie kontrolują w Strefie Gazy większy obszar, niż przewiduje porozumienie o zawieszeniu broni z Hamasem — ustaliło śledztwo BBC Verify. Zgodnie z umową wojsko miało wycofać się do wyznaczonej granicy na północy, południu i wschodzie Gazy, tzw. Żółtej Linii. Analiza nagrań wideo i zdjęć satelitarnych wskazuje jednak, że część słupków wyznaczających tę linię została ustawiona setki metrów głębiej na terytorium enklawy.

Markery nawet o 0,5 km „w głąb” Gazy

BBC zidentyfikowała słupki przesunięte nawet o 500 metrów względem mapy opublikowanej przez stronę izraelską 14 października. W północnej części, w rejonie dzielnicy Al-Atatra, słupki przesunięto wzdłuż nadmorskiej ulicy Al-Rashid przy użyciu spychaczy. Na południu, w okolicach Chan Junis, wykryto 10 markerów położonych do 290 metrów poza wyznaczonym przebiegiem linii.

Minister obrony Izraela Israel Katz zapowiedział, że każdy, kto naruszy linię, „spotka się z ogniem”. Wojsko miało już dwukrotnie otworzyć ogień do osób, które ją przekroczyły, ze skutkiem śmiertelnym.

„Nie wiemy, gdzie jest bezpiecznie” — skargi mieszkańców

Mieszkańcy Gazy twierdzą, że przebieg linii jest nieczytelny, co naraża ich na ostrzał. — Każdego dnia widzimy pojazdy i żołnierzy w niewielkiej odległości, ale nie mamy jak stwierdzić, czy znajdujemy się w strefie bezpiecznej, czy w obszarze aktywnych działań — powiedział BBC Abdel Kader Ayman Bakr z dzielnicy Szedżaija w Gazie.

17 października, w pobliżu dzielnicy Zeitun w Gazie, 11 osób, w tym kobiety i dzieci, zginęło, gdy ich pojazd przekroczył linię. BBC zweryfikowała nagrania z miejsca zdarzenia i zgeolokalizowała je ok. 125 metrów poza Żółtą Linią.

Ekspertka: prawo konfliktów zbrojnych nadal obowiązuje

— Obowiązki Izraela wynikające z prawa konfliktów zbrojnych nie wygasają nawet wobec osób naruszających Żółtą Linię — podkreśliła dr Lawrence Hill-Cawthorne, profesor prawa międzynarodowego publicznego na Uniwersytecie w Bristolu. — Celem mogą być wyłącznie bojownicy lub osoby bezpośrednio uczestniczące w działaniach zbrojnych, przy czym użycie siły nie może powodować nadmiernych szkód wśród ludności cywilnej — dodała.

BBC zaznacza, że przebieg linii był już kilkukrotnie modyfikowany od ogłoszenia rozejmu, a najnowsza wersja mapy miała ułatwić mieszkańcom orientację w terenie. Ustalenia redakcji sugerują jednak, że rzeczywiste oznakowanie w terenie odbiega miejscami od oficjalnych wytycznych.

Related Articles

Back to top button