polityka

Izraelska armia rozpoczyna rozszerzoną operację w Gazie i ostrzega mieszkańców przed koniecznością ewakuacji

 

Po nocy ciężkich nalotów izraelskie wojsko ogłosiło we wtorek rozpoczęcie rozszerzonej operacji w Gazie, której celem ma być „zniszczenie infrastruktury wojskowej Hamasu”. Armia wezwała mieszkańców do opuszczenia miasta i udania się na południe Strefy Gazy.

Izraelski rzecznik wojskowy Avichay Adraee poinformował o rozszerzeniu operacji we wpisie na platformie X, dodając, że nocne ataki lotnicze na północną Gazę zabiły co najmniej 20 osób.

Izrael od miesiąca ostrzegał głodujących mieszkańców Gazy przed koniecznością ewakuacji. Wielu jednak twierdzi, że nie ma dokąd pójść z powodu przepełnienia południa enklawy i wysokich kosztów transportu.

Międzynarodowa krytyka ofensywy

Niemcy ostro skrytykowały izraelski szturm naziemny, nazywając go „całkowicie błędną drogą” i wzywając do rozmów o zawieszeniu broni i uwolnieniu zakładników.

„Nowa ofensywa w kierunku Gazy to… całkowicie zły krok. Odrzucamy to i jasno zakomunikowaliśmy to izraelskiemu rządowi” – powiedział minister spraw zagranicznych Johann Wadephul.

Brytyjska minister spraw zagranicznych Yvette Cooper nazwała atak „skrajnie lekkomyślnym i oburzającym”, apelując o natychmiastowe zawieszenie broni.

Z kolei Unia Europejska ostrzegła, że izraelska ofensywa pogłębi bilans śmierci i zniszczeń, a także pogorszy i tak już „katastrofalną” sytuację humanitarną w Gazie.

„Gaza płonie”

Minister obrony Izraela Israel Katz we wtorek rano stwierdził: „Gaza płonie. Wojsko żelazną pięścią uderza w infrastrukturę terrorystyczną, a żołnierze walczą bohatersko, aby stworzyć warunki do uwolnienia zakładników i pokonania Hamasu. Nie cofniemy się, dopóki misja nie zostanie zakończona.”

Według ONZ w ostatnim miesiącu ponad 220 tys. Palestyńczyków uciekło z północnej Gazy po wezwaniach izraelskiego wojska do opuszczenia miasta. Szacuje się, że przed ofensywą w rejonie Gazy mieszkało około miliona osób.

Rosnące ofiary w Gazie

We wtorek rano mieszkańcy Gazy donosili o ciężkich bombardowaniach na całym obszarze miasta.

Szpital Asz-Szifa poinformował, że przyjął ciała 20 osób zabitych w nalocie, który zniszczył kilka domów w zachodniej dzielnicy. Kolejne 90 rannych trafiło tam w ostatnich godzinach.

„To była bardzo ciężka noc” – powiedział dr Mohamed Abu Selmiyah, dyrektor szpitala. „Bombardowania nie ustawały ani na moment. Wciąż są ciała pod gruzami.”

Rodziny zakładników protestują

W nocy przed domem premiera Benjamina Netanjahu zebrały się rodziny zakładników wciąż przetrzymywanych w Gazie, błagając go o wstrzymanie ofensywy w Gazie.

Część osób rozbiła namioty i spędziła noc przed jego rezydencją.

„Mam tylko jeden cel – żeby to państwo się obudziło i sprowadziło mojego syna oraz pozostałych 47 zakładników, żywych i martwych, a także naszych żołnierzy. Jeśli premier wysyła żołnierzy na śmierć, wiedząc, że zakładnicy są wykorzystywani jako żywe tarcze, nie jest godny pełnienia tej funkcji” – powiedziała Einav Zangauker, której syn Matan jest wśród uprowadzonych.

Izrael uważa, że spośród 48 zakładników wciąż przetrzymywanych w Gazie około 20 żyje.

Tło konfliktu

Wojna rozpoczęła się 7 października 2023 roku, gdy bojownicy Hamasu zaatakowali południowy Izrael, zabijając około 1200 osób – głównie cywilów – i porywając 251.

Izraelska ofensywa odwetowa w Gazie zabiła już co najmniej 64 871 Palestyńczyków, według danych ministerstwa zdrowia w Gazie, które ONZ uznaje za wiarygodne. Połowę ofiar stanowią kobiety i dzieci.

Related Articles

Back to top button