polityka

Irak zaprzecza udziałowi w przemycie irańskiej ropy objętej sankcjami

 

Władze Iraku stanowczo zaprzeczyły w piątek, jakoby kraj ten miał jakikolwiek udział w irańskich działaniach mających na celu obejście sankcji USA na eksport ropy, po tym jak Waszyngton w ubiegłym miesiącu powiązał z tą praktyką jednego z lokalnych biznesmenów.

Na początku lipca Departament Stanu USA nałożył sankcje na sześć podmiotów i wskazał cztery statki jako zaangażowane „świadomie w znaczące transakcje zakupu, nabycia, sprzedaży, transportu lub marketingu” produktów naftowych pochodzenia irańskiego.

Wśród objętych sankcjami znalazła się sieć firm prowadzona przez irackiego biznesmena Salima Ahmeda Saida, oskarżona o „osiąganie zysków z przemytu irańskiej ropy, podszywającej się pod iracką lub mieszanej z nią”.

W piątek dyrektor państwowej irackiej firmy zajmującej się marketingiem ropy – SOMO – zaprzeczył, jakoby Irak był zaangażowany w działania mające na celu obejście sankcji.

– Na irackich portach ani w irackich wodach terytorialnych nie ma żadnych operacji przemytu czy mieszania produktów naftowych – powiedział Ali Nizar w rozmowie z oficjalną agencją prasową INA.

– Informacje o istnieniu miejsc umożliwiających przemyt irackiej ropy i jej mieszanie z ropą z sąsiednich krajów są całkowicie nieprawdziwe – dodał.

We wtorek dziennikarz AFP, na zaproszenie władz, towarzyszył marynarce wojennej podczas operacji kontroli dokumentacji statków przewożących ropę na wodach terytorialnych południowego Iraku.

Iran skrytykował sankcje USA wobec swojego sektora naftowego, nazywając kolejną rundę restrykcji z końca lipca „złośliwym działaniem wymierzonym w podważenie rozwoju gospodarczego i dobrobytu narodu irańskiego”.

Related Articles

Back to top button