polityka

Gaza: 25 Palestyńczyków zginęło w izraelskich nalotach — zawieszenie broni pod presją

 

Co najmniej 25 Palestyńczyków zginęło w środę w czterech izraelskich nalotach na obszarach Strefy Gazy kontrolowanych przez Hamas, poinformowały lokalne służby medyczne. Armia Izraela oświadczyła, że uderzyła w „cele Hamasu w całej Strefie Gazy” po ostrzelaniu izraelskich żołnierzy, co miało naruszyć blisko sześciotygodniowe zawieszenie broni. Izrael nie zgłosił strat wśród swoich sił.

Hamas potępił naloty jako „niebezpieczną eskalację” i wezwał USA, by „wywiązały się ze swoich zobowiązań i wywarły natychmiastową presję na Izrael w celu egzekwowania rozejmu i wstrzymania ataków”. Amerykański urzędnik (anonimowo) ocenił z kolei, że to Hamas dąży do złamania rozejmu i nie realizuje zobowiązania do demilitaryzacji.

Ofiary i miejsca uderzeń

Według medyków:

10 osób zginęło w dzielnicy Zeitun w Gaza City,

2 osoby w sąsiedniej Szedżajji,

pozostałe w dwóch atakach w Chan Junis na południu.

Świadkowie i palestyńskie media podają, że wszystkie cztery uderzenia miały miejsce daleko poza tzw. „żółtą linią” — umowną granicą oddzielającą obszary pod kontrolą izraelską i palestyńską od czasu rozejmu. W Zeitun celem był budynek należący do władz religijnych, a w Chan Junis — ośrodek ONZ; oba obiekty dawały schronienie rodzinom przesiedlonym w czasie wojny.

Kruchy rozejm i wzajemne oskarżenia

Rozejm, który wszedł w życie 10 października, to pierwszy etap 20-punktowego planu prezydenta USA Donalda Trumpa dla sytuacji po wojnie w Gazie. Doprowadził do częściowego wycofania sił izraelskich z pozycji w miastach, zwiększenia napływu pomocy i powrotu setek tysięcy Palestyńczyków do zrujnowanych dzielnic.

Przemoc jednak nie ustała całkowicie. Według palestyńskich władz zdrowia, od czasu zawieszenia broni izraelskie działania zbrojne zabiły 305 osób w Strefie Gazy — niemal połowę w ciągu jednej doby w zeszłym tygodniu, gdy Izrael odwetowo odpowiedział na atak na swoje wojska. Strona izraelska podaje, że od początku rozejmu zginęło trzech żołnierzy, a wojsko wyeliminowało dziesiątki bojowników.

Najnowsze naloty pokazują, jak kruchy pozostaje rozejm i jak łatwo może zostać podważony przez incydenty na linii frontu — przy jednoczesnym przerzucaniu się stron oskarżeniami o naruszenia.

Related Articles

Back to top button