polityka

Dowódca sił pokojowych ONZ: cięcia w liczbie żołnierzy nie zakłócą współpracy z armią libańską

 

Dowódca misji pokojowej ONZ w Libanie, gen. Diodato Abagnara, zapewnił prezydenta kraju Josepha Aouna, że planowana redukcja liczby żołnierzy w ramach sił pokojowych nie wpłynie negatywnie na koordynację operacyjną ani na współpracę z armią libańską w południowej części kraju.

Spotkanie odbyło się w czwartek, dwa dni po tym, jak rzeczniczka Tymczasowych Sił ONZ w Libanie (UNIFIL), Kandice Ardiel, ostrzegła, że globalna redukcja sił pokojowych o 25 procent, zatwierdzona przez ONZ, stworzy „poważne wyzwania” dla wieloletniej misji w Libanie.

„Nadchodzący etap będzie wymagał trudnych decyzji” – przyznała Ardiel, podkreślając obawy dotyczące możliwości pełnego wykonywania mandatu misji, mimo wysiłków „zmierzających do minimalizacji zakłóceń poprzez ścisłą współpracę z władzami w Bejrucie i państwami uczestniczącymi”.

Wspólne patrole i realizacja rezolucji 1701

Siły UNIFIL prowadzą codzienne patrole z armią libańską, monitorując przestrzeganie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1701 oraz zeszłorocznego rozejmu między Izraelem a Hezbollahem.

Rezolucja, przyjęta w 2006 roku po wojnie izraelsko-libańskiej, wzywa do zakończenia działań zbrojnych, wycofania wojsk izraelskich z terytorium Libanu, rozbrojenia Hezbollahu i ustanowienia strefy wolnej od broni między rzeką Litani a tzw. Błękitną Linią, granicą wyznaczoną przez ONZ.

„UNIFIL wciąż ocenia pełny wpływ globalnych cięć na nasze operacje w południowym Libanie, ale zdajemy sobie sprawę z trudnych wyborów, jakie nas czekają” – powiedziała Ardiel. „Dzięki ścisłej współpracy z władzami libańskimi i państwami, które dostarczają kontyngenty, postaramy się zminimalizować skutki redukcji, zachowując podstawowe cele misji.”

45 lat obecności ONZ w Libanie

Misja UNIFIL została ustanowiona w 1978 roku po izraelskiej inwazji na południowy Liban. Od tego czasu utrzymuje obecność na południe od rzeki Litani, a w sierpniu Rada Bezpieczeństwa ONZ przedłużyła jej mandat „po raz ostatni” – do 31 grudnia 2026 roku.

Po wojnie z 2006 roku liczebność misji zwiększono do około 15 000 żołnierzy z ponad 40 krajów. Jej zadania obejmują nadzór nad zawieszeniem broni, wsparcie armii libańskiej, pomoc humanitarną i działania medyczne dla ludności cywilnej.

Ardiel zwróciła uwagę, że obecność izraelskich żołnierzy na libańskim terytorium ogranicza możliwości pełnego rozmieszczenia armii w strefie południowej.

Od czasu rozejmu z 27 listopada 2024 roku siły UNIFIL wykryły ponad 340 składów broni w południowym Libanie i przekazały ich lokalizacje armii libańskiej w celu utylizacji.

Wyzwania polityczne i bezpieczeństwa

Misja ONZ wciąż boryka się z utrudnieniami ze strony zwolenników Hezbollahu, którzy sprzeciwiają się przeszukiwaniu prywatnych posesji bez asysty wojskowej, mimo że mandaty ONZ gwarantują siłom pokojowym swobodę poruszania się.

Premier Nawaf Salam oświadczył, że rząd Libanu pozostaje zaangażowany w odbudowę zniszczonych terenów przygranicznych oraz powrót uchodźców, choć przyznał, że „oczekiwana pomoc finansowa została opóźniona z przyczyn dobrze znanych”.

„Będziemy kontynuować współpracę z partnerami, by zorganizować międzynarodową konferencję w sprawie finansowania odbudowy i zapewnienia bezpiecznych, trwałych powrotów mieszkańców” – zapowiedział premier.

Salam wezwał, by w kraju „zapanowała logika państwa i rządy prawa ponad sektarianizmem i podziałami” oraz przypomniał, że Liban musi dążyć do objęcia wszystkich broniących kraju struktur kontrolą państwową.

Incydent w Bejrucie

Stanowisko rządu, które przewiduje rozbrojenie organizacji pozapaństwowych, spotkało się z ostrą reakcją Hezbollahu. W środę wieczorem nieznani sprawcy podpalili duży baner z napisem „Wszyscy jesteśmy z wami”, wywieszony w południowych przedmieściach Bejrutu na trasie prowadzącej do lotniska.

Plakat był częścią kampanii poparcia dla armii libańskiej, zainicjowanej po ogłoszeniu planu rozbrojenia milicji. Choć nikt nie przyznał się do podpalenia, incydent wywołał falę potępienia w mediach społecznościowych i wyrazy solidarności z siłami zbrojnymi.

Related Articles

Back to top button