10 Palestyńczyków rannych w starciach z izraelskimi osadnikami pod Betlejem
Co najmniej dziesięć osób zostało rannych w sobotę podczas starć z izraelskimi osadnikami w rejonie Khala’il al-Luz na południe od Betlejem na okupowanym Zachodnim Brzegu — poinformował Palestyński Czerwony Półksiężyc. Jedna osoba odniosła obrażenia od ostrej amunicji, a dziewięć zostało poturbowanych.
Wspólne oświadczenie izraelskiej armii i policji podaje, że siły bezpieczeństwa zostały wysłane na obrzeża Betlejem po zgłoszeniach o „gwałtownej konfrontacji” między izraelskimi cywilami a Palestyńczykami, obejmującej rzucanie kamieniami oraz ostrzał w kierunku Palestyńczyków. Teren ogłoszono zamkniętą strefą wojskową, użyto środków do rozpraszania tłumu. Według władz kilka osób po stronie izraelskiej odniosło obrażenia, lecz odmówiło hospitalizacji.
Napięcia na Zachodnim Brzegu, okupowanym przez Izrael od 1967 r., gwałtownie wzrosły po ataku Hamasu z października 2023 r. i trwają mimo kruchego rozejmu w Strefie Gazy zawartego w ubiegłym miesiącu. Od początku wojny w Gazie ponad 1000 Palestyńczyków zginęło na Zachodnim Brzegu — wynika z danych palestyńskiego ministerstwa zdrowia cytowanych przez AFP.
Kontekst i znaczenie
Narastająca przemoc osadników wywołuje presję na władze izraelskie, by powstrzymały ataki, które – jak ostrzegają dyplomaci – mogą zagrozić szerszym wysiłkom deeskalacyjnym.
Rejon Betlejemu oraz korytarze w kierunku Nablusu pozostają szczególnie wrażliwe, zwłaszcza w okresie zbiorów oliwek i zimowych demonstracji.
Co dalej?
Niewiadome pozostaje, czy po incydencie dojdzie do aresztowań lub aktów oskarżenia wobec uczestników starć po którejkolwiek ze stron.
Obserwatorzy zwracają uwagę na możliwe międzynarodowe reakcje oraz ewentualne rozszerzanie zamknięć wojskowych i dodatkowe ograniczenia dostępu do wiosek w okolicy Betlejem.
