Israir negocjuje zakup dwóch Airbusów A330. Chce wzmocnić dalekodystansową siatkę po wejściu Wizz Air
Izraelski przewoźnik Israir poinformował, że prowadzi rozmowy w sprawie zakupu dwóch szerokokadłubowych Airbusów A330 o łącznej wartości 80 mln dol. Ruch ma umożliwić rozwój połączeń dalekiego zasięgu i zrównoważyć zapowiedziane przez Wizz Air uruchomienie bazy w Izraelu do kwietnia 2026 r.
Spółka przekazała, że negocjuje transakcję „kilkoma kanałami”, a równolegle prowadzi zaawansowane rozmowy z grupą turystyczną Issta w sprawie 10-letniej alokacji miejsc w zamian za zaliczkę ok. 35 mln dol. Israir zaznaczył, że na tym etapie nie ma pewności co do finalizacji zakupu i kontynuuje poszukiwania dodatkowych źródeł finansowania.
„To strategiczny krok będący naturalną kontynuacją wzrostu ruchu pasażerskiego w 2025 r., kiedy obsłużyliśmy ponad 2 mln pasażerów na trasach międzynarodowych” — podał przewoźnik.
Ekspansja siatki: Azja, Atlantyk, Nowy Jork
Linia zapowiada rozwój lotów do Azji oraz na trasy transatlantyckie. Ma już zgodę na bezpośrednie rejsy Tel Awiw–Nowy Jork z planowanym startem w marcu 2026 r.
Konkurencja i pozycja rynkowa
Wizz Air ogłosił w niedzielę zamiar uruchomienia hubu w Izraelu, czemu Israir się sprzeciwia, wskazując na bezpośrednią konkurencję. Obecnie Israir dysponuje flotą ok. 21 samolotów (własnych i leasingowanych), lata głównie krajowo i do Europy i utrzymuje ok. 14% udziału w ruchu na lotnisku Ben Guriona pod Tel Awiwem.
Kwestie techniczne po stronie Airbusa
Airbus potwierdził w poniedziałek problem jakościowy z metalowymi panelami w części samolotów rodziny A320 (oddzielnie od niedawnej akcji naprawczej dot. usterki komputerowej). Israir poinformował, że nie jest tym dotknięty.
Przewoźnik podkreśla, że zakup A330 „wzmocni pozycję rynkową” i pozwoli rozszerzyć działalność na „kluczowe globalne kierunki”, dostosowując ofertę do warunków rynkowych i potrzeb pasażerów.



